Chcemy, by Westerplatte było polskim Pearl Harbor – mówi dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i prezentuje wizję muzeum na Westerplatte. Na środowej konferencji prasowej Karol Nawrocki podtrzymał wcześniejszą deklarację kupna tego terenu.

Jak powiedział, muzeum otrzymało od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego promesę, w której zapewniono sfinansowanie tego przedsięwzięcia. Dzięki niemu – jak twierdzi Nawrocki – zaniedbane Westerplatte zmieni swoje oblicze.

„MAMY JUŻ GOTOWE MAKIETY”

– Chcemy wrócić do planów z lat 2006-2007, gdy istniało muzeum na Westerplatte. Chodzi o to, aby powstał tam park krajobrazowo-historyczny. Chodzi m.in. o odbudowę wojskowej stanicy tranzytowej. Mamy już gotowe makiety, wiemy, jak to powinno wyglądać, ponieważ część tych prac toczy się już od 12 lat – mówi Karol Nawrocki.

PODSTAWOWY PROBLEM

Podstawowym problemem, który może stanąć na przeszkodzie do zrealizowania tych planów jest fakt, że teren nie należy do muzeum. Jego właścicielem jest Miasto Gdańsk. Co więcej, w poniedziałek radni miasta Gdańska zgodzili się, by samorząd przekazał teren Westerplatte do Muzeum Gdańska.

– Wierzę, że Paweł Adamowicz nie odrzuci tak dobrej oferty. Mówiąc o dobrej ofercie mam na myśli to, że jest gotowość do wybudowania na Westerplatte czegoś, czego nie udało mu się tam wybudować przez 20 lat. Finansowanie tego przedsięwzięcia przez ministerstwo powinno być wystarczającymi argumentami do tego, by pan Paweł Adamowicz zmienił zdanie i przekazał teren muzeum – mówił Karol Nawrocki, zaznaczając, że jeśli takiej akceptacji ze strony miasta nie będzie, to wykorzysta wszystkie środki prawne, aby tego dokonać.

PODOBNE DO PEARL HARBOR

Prace przy budowie nowego muzeum na Westerplatte, według szacunków, mogą pochłonąć około 100 milionów złotych. Pierwsze efekty prac miałyby być widoczne we wrześniu 2019 roku.

– Chcielibyśmy, aby w pierwszym budynku, który jest w naszym zasięgu, a więc w budynku elektrowni, 1 września 2019 roku otworzyć wystawę czasową, na której moglibyśmy pokazać część z kilkunastu tysięcy eksponatów, którymi dysponujemy. Docelowo Westerplatte widzę bardzo podobnie do tego, jak wygląda amerykańskie Pearl Harbor.  Powinno być parkiem krajobrazowo-historycznym, po którym spacer powinien być nauką. Idziemy właśnie w tym kierunku, aby wchodząc do kolejnych odbudowanych reliktów wojskowej składnicy tranzytowej, uczyć się – mówił dyrektor muzeum.

Podczas środowej konferencji prasowej Karol Nawrocki zapowiedział też, że nie wystartuje w tegorocznych wyborach na prezydenta Gdańska.

Sylwester Pięta/pOr