W Gdańsku powstała placówka Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej. Ma ułatwiać przedsiębiorcom nawiązywanie kontaktów

Przedstawicielstwo Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej zaczyna działalność na Pomorzu. To 21 regionalna placówka tej organizacji. Izba jest jedną z najdłużej działających w Polsce.

Miastem siostrzanym dla Gdańska jest Odessa – wielkie miasto portowe. Oba te miasta wręcz skazane są na współpracę w zakresie logistyki i portu. Ta współpraca izby obejmuje również projekt E40. – To jest inicjatywa śródlądowa, która ma połączyć Morze Bałtyckie z Morzem Czarnym, z wykorzystaniem takich ważnych ośrodków portowych, jak Gdańsk – mówi Elżbieta Bodio wiceprezes organizacji.

NIE WYWAŻAĆ OTWARTYCH DRZWI

Natomiast Marek Litka dyrektor nowo powstałego gdańskiego przedstawicielstwa organizacji podkreśla, że izba jest po to, żeby ułatwiać nawiązywanie kontaktów i nie wyważać otwartych drzwi. Po to jest otwarte biznes centrum dla polskich przedsiębiorców, dzięki któremu polski przedsiębiorca może w Kijowie prowadzić swoje biuro, nie wirtualne i tam spotykać się ze swoimi partnerami. Prawdopodobnie niebawem taki odpowiednik uruchomiony będzie w Odessie.
 
Polsko-ukraińska izba gospodarcza działa od 1992 roku. Jej zadaniem jest rozwój polsko–ukraińskich stosunków gospodarczych i społecznych. Oficjalnie działalność 21 placówki organizacji zainaugurowano dzisiaj w Konsulacie Ukrainy w Gdańsku.

Daniel Wojciechowski/mk
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj