Zwiększenie bezpieczeństwa, wykrywalności przemycanych towarów oraz usprawnienie kontroli celno-skarbowej – to główne cele projektu C-Bord, realizowanego m.in. przez Izbę Administracji Skarbowej w Gdańsku. W terminalu DCT testowane są trzy innowacyjne urządzenia. Unijny projekt C-Bord (effective Container Inspection at BORDer control points) realizowany przez 18 podmiotów z krajów UE ma na celu budowę nowoczesnych urządzeń do inspekcji dużych ładunków na przejściach granicznych. Z Polski w projekcie uczestniczą: Izba Administracji Skarbowej w Gdańsku i Narodowe Centrum Badań Jądrowych.
Podczas konferencji prasowej w środę w Terminalu Kontenerowym DCT Gdańsk Koordynator projektu C-Bord podkom. Aleksandra Dołębska z Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku poinformowała, że „wszyscy pracują wspólnie nad stworzeniem nowoczesnych urządzeń, które usprawnią kontrolę na granicy”.
Wyjaśniła, że rolą służby celno-skarbowej było opracowanie dokumentacji, która określa wymagania, jakie muszą spełniać nowoczesne technologie, by mogły ulepszyć kontrolę celno-skarbową na granicy. Polskie służby odpowiedzialne są też za przetestowanie tych urządzeń w warunkach morskiego przejścia granicznego.
Obecnie, po trzech latach pracy nad dokumentacją, w terminalu kontenerowym DCT w Gdańsku testowane są trzy urządzenia, powstałe w ramach projektu C-Bord. Zaznaczyła, że dzięki nowym technologiom możliwe będzie kontrolowanie nie tylko przemycanych papierosów czy narkotyków, ale również ujawnianie obecności materiałów wybuchowych, bądź radioaktywnych.
Testowana jest technologia RTG (X-ray), w której – jak podano – „do nowoczesnego urządzenia RTG opartego na akceleratorze liniowym, emitującym promieniowanie X, dołączone zostały kolejne cztery technologie, których wynik zastosowania będzie miał odzwierciedlenie w jednym spójnym interfejsie użytkownika”.
Drugim urządzeniem jest nowoczesna bramka radiometryczna (RPM), w której występuje unowocześniony system wykrywalności materiałów promieniotwórczych i radioaktywnych. Dotychczas technologia jest stosowana jedynie przez Straż Graniczną.
Uzupełnieniem technologii RTG jest tzw. „sztuczny pies”. Celem tego urządzenia jest badanie powietrza w kontenerze (bez otwierania) i jego analiza w kierunku identyfikacji materiałów wybuchowych, narkotyków, wyrobów tytoniowych, a także istot żywych. Wojciech Gęsikowski z Izby Skarbowej w Gdańsku wyjaśnił, że dzięki temu urządzeniu po kilku minutach po pobraniu powietrza już wiadomo czy w danym kontenerze znajdują się materiały wybuchowe, narkotyki, papierosy czy ludzie. Odmówił podania wyników testów. Zapowiedział, że ostateczne wyniki projektu zostaną przedstawione w październiku w Rotterdamie.
Przyznał, że służby liczą, iż „docelowo urządzenie może być tak skuteczne, jak pies”. – To jest nowa technologia i musimy trochę na to jeszcze poczekać – dodał.
Dołębska pytana, kiedy urządzenia zaczną być wykorzystywane w pracy służb powiedziała, że projekt kończy się w listopadzie tego roku i w zależności od wyników testów „zobaczymy, czy będzie zainteresowanie ze strony producentów, żeby technologie zostały wdrożone w życie”.
– Testy wypadają bardzo dobrze, jesteśmy zadowoleni, bo opracowany system informatyczny sprawdza się i mamy nadzieję, że dzięki projektowi poprawi się bezpieczeństwo krajów UE – dodała.
Uczestniczący w konferencji Komisarz KE Wil van Heesvijk, m.in. odpowiedzialny za nieinwazyjny sprzęt do kontroli celno-skarbowej przyznał, że „projekt jest bardzo ważny ze względu na aktualną sytuację geopolityczną i zagrożenia bezpieczeństwa”. Zaznaczył, że „europejskie służby celne pełnią teraz kluczową rolę w zabezpieczaniu zewnętrznych granic oraz dostaw towarów”. – Poza swoją rolą administracji celnej służby mają teraz też misję zapewnienia ochrony UE i europejskich obywateli – podkreślił. Przyznał, że „polskie służby celne są bardzo zaangażowane w realizację projektu”.
Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku, Tomasz Słaboszewski ocenił, że C-Bord jest „wzorcowym przykładem na to, jak powinno się tworzyć technologiczne rozwiązania, które wspierać mają służby, w tym przypadku służby celno-skarbowe”.
– To właśnie funkcjonariusz, który był i będzie na miejscu setek kontroli, wie najlepiej, czego mu w ich trakcie brakowało i co mu będzie potrzebne w przyszłości – przekonywał. Jak powiedział, „przemytnicy od zawsze starają się być o krok przed nami, naszym obowiązkiem jest zatem opracowanie takich rozwiązań, by ten krok prowadził ich w zastawione przez nas sidła”.
We wrześniu w porcie w Rotterdamie mają być testowane dwie kolejne technologie C-Bord. Przemieszczalny system neutronowy oraz fotorozszczepienie, które ma pozwolić na wykrycie nielegalnego przewozu materiałów jądrowych w kontenerach.
C-Bord to unijny projekt finansowany w ramach europejskiego programu Horyzont 2020, w którym bierze udział 18 podmiotów z krajów UE, m.in. instytucje naukowe, dostawcy nowoczesnych technologii i administracja celno-skarbowa. Projekt jest realizowany od 1 czerwca 2015 r. Zakłada się, że przyczyni się do większej penetracji kontrolowanego środka przewozowego, do wzrostu wykrywalności oraz automatycznej identyfikacji towarów niepożądanych. Ma się też przyczynić do ochrony morsko-lądowych granic UE w kontekście transportu niebezpiecznych i nielegalnych ładunków oraz do przyspieszenia sprawnego przepływu legalnego towaru.
PAP/mk