Postanowili się przejechać po osiedlu w Słupsku. „Nikt się nie spodziewał, że chodzi o walec”

W środku nocy ukradli walec budowlany i rozpoczęli nim przejażdżkę po osiedlu w Słupsku. Policja ustaliła dwie osoby podejrzane o kradzież maszyny. To młodzi mężczyźni w wieku 16 i 17 lat. Obaj zostali już przesłuchani.

Do zdarzenia doszło około godziny 3:00 w nocy w miniony weekend na ulicy Szafranka, gdzie z terenu budowy, dwóch młodych mężczyzn zabrało niewielki walec budowlany. Po uruchomieniu maszyny, sprawcy ruszyli nią w kierunku ulicy Górnej. Trasa wiodła przez trawniki, chodniki i ulicę. Hałas był tak duży, że obudził wielu mieszkańców.

OGROMNY HAŁAS ZANIEPOKOIŁ MIESZKAŃCÓW

– Pierwsze zgłoszenia, które otrzymywaliśmy dotyczyły pracy kosiarki spalinowej. Nikt się nie spodziewał, że chodzi o walec. On ma specyficzny dźwięk. W pewnym momencie, jak ustaliliśmy, sprawcom skończyło się paliwo i dlatego porzucili to urządzenie – mówi Robert Czerwiński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

Funkcjonariusze po przyjeździe na miejsce zastali tylko porzucony walec. Po weryfikacji monitoringu i zeznaniach świadków, wytypowano dwóch młodych mężczyzn, którzy mieli być sprawcami kradzieży.

PRZESŁUCHANIE I ZARZUTY

– 16-latek usłyszał zarzuty i jego prawa trafi do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Natomiast wobec 17-latka, jak ustaliliśmy, ten młody człowiek jest jeszcze sprawcą kilku włamań do samochodów, także ta kartoteka w jego przypadku jest coraz większa. Sprawa trafi do sądu, to właśnie on zadecyduje o dalszym losie obu sprawców – dodaje Czerwiński.

Walec wrócił do właściciela budowy. Maszyna nie została uszkodzona.

Paweł Drożdż/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj