Wprowadzenie niedzielnego zakazu handlu miało być m.in. gestem wobec małych, jednokondygnacyjnych, rodzinnych lokali. Niedawno do grona przedsiębiorstw upoważnionych do niedzielnej sprzedaży dołączyły sklepy popularnej sieci „Żabka”. Wszystko dzięki zmianie w punkty pocztowe. Sprawdziliśmy, czy rzeczywiście działają jak poczta.
Opinia publiczna od początku nie miała złudzeń – to zwykłe omijanie nowych przepisów. Podobnie stwierdziła Państwowa Inspekcja Pracy. – Niektóre punkty należące do sieci franczyzowej Żabka otwierają swoje sklepy objęte zakazem handlu powołując się na status placówek pocztowych – mówi rzeczniczka PIP Danuta Rutkowska.
Inspektorzy podczas kontroli stwierdzali, że nie ma żadnych oznak wskazujących, że jest to placówka pocztowa – nie przyjmowano ani nie wydawano paczek, nie sprzedawano znaczków. W takich przypadkach kierowano wnioski do sądu o ukaranie. Mowa tu o 64 takich pismach, w przygotowaniu jest kolejnych 50. Do 14 czerwca zapadło sześć wyroków nakazowych uznających, że sklepy Żabki powołujące się na status placówki pocztowej, a zatrudniające pracowników, złamały zakaz pracy w niedziele niehandlowe.
PUNKT POCZTOWY BEZ ZNACZKÓW
Postanowiliśmy sprawdzić, jak sytuacja wygląda na Pomorzu. Nasi reporterzy odwiedzili łącznie 13 Żabek zlokalizowanych w Gdańsku, Tczewie i Słupsku. Żadnemu jednak nie udało się kupić znaczka pocztowego. Za to kasjerzy wskazywali na możliwość odbioru i nadania paczki kurierskiej. Wysłanie przesyłki wymaga wcześniejszych internetowych działań. Kilku kasjerów jednak wskazało na powoli rosnącą popularność odbioru paczek, których przewóz realizują firma DHL oraz Poczta Polska.
W każdej z trzech odwiedzonych przez nas Żabek w Słupsku ekspedienci wskazywali na brak zainteresowania ofertą przesyłkową sklepów. Jedna z kasjerek przyznała, że odkąd lokal „przechrzcił” się na placówkę pocztową, tylko raz ktoś skorzystał z tego typu usług.
W jednej z gdyńskich Żabek właściciel poinformował wprost, że jedyna możliwość potwierdzająca charakter pocztowy filii, to odbiór przesyłek DHL-u.
Spośród 8 Żabek sprawdzonych w Gdańsku tylko raz spotkaliśmy właściciela. Otwarcie poinformował o tym, że ustawa wręcz „zachęca” do jej ominięcia, a sieć Żabek to jedno z wielu przedsiębiorstw prowadzących sprzedaż w niedzielę, mimo teoretycznego zakazu. Z kolei pracownik sklepu we Wrzeszczu przyznał, że w niedziele pracownicy mają płaconą podwójną pensję. Dodał, że pomaga mu to w dorobieniu na podyplomowe studia.
Do ominięcia przepisów przez część sklepów odniósł się również prezes Polskiej Rady Centrów Handlowych. – Takie sytuacje najlepiej świadczą o tym, że przepisy są nieprecyzyjne, co może prowadzić do nieuczciwej konkurencji – podkreśla Radosław Knap i dodaje, że szereg wyłączeń powoduje chaos interpretacyjny i chaos w działalności przedsiębiorców.
OMINĄĆ PRZEPISY
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele przewiduje łącznie 32 wyłączenia, o których wspomniał Radosław Knap. To starają się wykorzystać niektórzy przedsiębiorcy. Z różnym skutkiem. Znana jest sprawa właściciela małej handlowej sieci w Warszawie, który wywiesił obrazy w swoich sklepach, dzięki czemu… stały się one poniekąd placówkami kulturalnymi. Z kolei centrum handlowe „Metropolia”, przylegające do stacji Gdańsk-Wrzeszcz, ogłosiło, że funkcjonuje jako dworzec.
Wiceminister Rodziny i Pracy Stanisław Szwed niedawno spotkał się z przedstawicielami handlu, związków zawodowych i pracodawców. Podkreślał, że jest otwarty na propozycje zmian przepisów i każda z nich będzie dokładnie analizowana. Przyznał również, że ich doprecyzowanie jest potrzebne i będzie prowadził na ten temat dalsze rozmowy z zainteresowanymi stronami.
NIE TYLKO ŻABKI
Nasz reporter w Gdańsku odwiedził również 5 osiedlowych sklepów. W dwóch z nich nie spotkał właściciela ani nikogo z jego rodziny za kasą sklepową. Jednak powołano się na tam na zgody na handel w niedziele wydane przez PIP. W każdym z trzech pozostałych lokali przedsiębiorcy wskazywali na bardzo niskie utargi od momentu zmiany Żabek na placówki pocztowe.
Potwierdza to w rozmowie z nami właściciel sklepu na al. Grunwaldzkiej. – Jak Żabki były zamknięte, to ja tu miałem jakikolwiek ruch. Coś się działo, dzięki czemu mogłem odrobić to, co tracę w tygodniu, mając w sąsiedztwie Żabkę. Czy o to chodziło w tych przepisach? Żabka zamknie się o 20 i ja dopiero wtedy będę miał ruch.
Właścicielka innego sklepu dodaje, że okoliczne delikatesy ominęły zakaz handlu rejestrując 5 szeregowych pracowników jako współwłaścicieli.
WSZYSTKIE NIEDZIELE NIEHANDLOWE OD 2020 ROKU
Zgodnie z ustawą, w tym roku handlowe są pierwsza i ostatnia niedziela w miesiącu. Kolejne ograniczenia wejdą w życie w przyszłym roku, kiedy „pracująca niedziela” będzie tylko jedna w miesiącu. W 2020 roku zakaz handlu obejmie wszystkie niedziele.
Ustawa dopuszcza handel także w piekarniach, cukierniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z pamiątkami, w sklepach z prasą, biletami komunikacji miejskiej.
Szanowni Państwo, z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem pt. „Żabka otwarta w niedziele, bo jest punktem pocztowym? Sprawdziliśmy, czy kupimy tam znaczki. Zwykła fikcja” opublikowanym dziś na stronie www Radia Gdańsk.
Z przykrością stwierdziliśmy, że publikacja zawiera szereg niezgodnych z prawdą, krzywdzących dla nas oraz wymagających doprecyzowania sformułowań:
· „Niedawno do grona przedsiębiorstw upoważnionych do niedzielnej sprzedaży dołączyły sklepy popularnej sieci „Żabka”. Wszystko dzięki zmianie w punkty pocztowe.”
Wyjaśniamy, że większość sklepów Żabka pracuje w dni objęte ograniczeniami, korzystając z wyłączenia dla przedsiębiorców działających we własnym imieniu i na własny rachunek, prowadzących sprzedaż osobiście. To element wyrównywania szans w konkurencji z handlem wielkopowierzchniowym, który Ustawodawca postanowił zawrzeć w nowych przepisach. Niezależnie od tego, franczyzobiorcy Żabki mogą dodatkowo skorzystać ze statusu placówki pocztowej. Twierdzenie, że sklepy Żabka mogą być otwarte w niedziele objęte ograniczeniami z uwagi jedynie na status placówki pocztowej jest zatem niezgodne z faktami.
· „Do 14 czerwca zapadło sześć wyroków nakazowych uznających, że sklepy Żabki powołujące się na status placówki pocztowej, a zatrudniające pracowników, złamały zakaz pracy w niedziele niehandlowe.”
Konieczne naszym zdaniem jest uzupełnienie powyższego zdania o informację o wniesieniu sprzeciwów w przypadku każdej ze spraw. W rezultacie wyroki nakazowe straciły moc i sprawy podlegają rozpoznaniu na zasadach ogólnych.
· „Jedna z kasjerek przyznała, że odkąd lokal „przechrzcił” się na placówkę pocztową, tylko raz ktoś skorzystał z tego typu usług.”
Informujemy, że w większości sklepów Żabka status placówek pocztowych obowiązuje od 2012 roku. Sugestie, że został on przyjęty w związku ze zmianami legislacyjnymi są niezgodne z faktami. Podkreślamy, że firma Żabka Polska nie podejmowała w ostatnich miesiącach żadnych działań zmierzających do zmiany statusu sklepów.
· Spośród 8 Żabek sprawdzonych w Gdańsku tylko raz spotkaliśmy właściciela. Otwarcie poinformował o tym, że ustawa wręcz „zachęca” do jej ominięcia, a sieć Żabek to jedno z wielu przedsiębiorstw prowadzących sprzedaż w niedzielę, mimo teoretycznego zakazu.
Proszę zauważyć, że zgodnie z obowiązującą interpretacją, „omijanie” zakazu to działanie celowe, zakładające uniknięcie konsekwencji danej regulacji. W naszym przekonaniu, opartym o ekspertyzy prawne, nie ma żadnych podstaw, aby kwestionować uprawnienia franczyzobiorców do korzystania z wyłączenia ze względu na status placówki pocztowej.
Pragniemy zaznaczyć, że do sieci Żabka należy ponad 5 tys. sklepów, których franczyzobiorcy chętnie korzystają z wyłączeń zagwarantowanych przez Ustawodawcę w ramach wsparcia małych przedsiębiorców. Jesteśmy rozczarowani, że nie mogliśmy przedstawić Państwu naszego stanowiska przed publikacją artykułu.
Liczymy na uzupełnienie publikacji online o powyższe informacje, tak aby uniknąć ryzyka wprowadzenia w błąd Państwa Czytelników i Słuchaczy.
Pozdrawiam
BIURO PRASOWE ŻABKA POLSKA
Maksymilian Mróz/Paweł Drożdż/Wojciech Stobba