Słupszczanie w trudnej sytuacji zdrowotnej skorzystają z mieszkań chronionych. Pierwsze lokale już uruchomione

Pierwsze mieszkania chronione dla osób niepełnosprawnych powstały w Słupsku. W dwóch lokalach pomoc znajdzie 15 osób: 9 mężczyzn i 6 kobiet. Wszyscy będą pod całodobową opieką pielęgniarek, rehabilitanta i opiekunek.

Mieszkania chronione uruchomiono w budynkach przy ulicach Niemcewicza i Lutosławskiego. Trafiają tam wszystkie osoby, które po zakończeniu leczenia szpitalnego, nadal potrzebują pomocy, ale nie zawsze mają się do kogo zwrócić.

POMOC DLA CHORYCH

– Taka osoba po procesie leczenia jeszcze nie może samodzielnie funkcjonować, bo na przykład nie chodzi, wymaga rehabilitacji lub wymaga zwykłego dojścia do siebie. Czasowo może być tutaj umieszczona. Jeżeli to będą stany poważniejsze, czyli takie, że wiemy, że ta osoba już nigdy nie wróci do pełni sprawności, to może być tutaj, a w międzyczasie pracownik socjalny, będzie organizował dla niej umieszczenie w Domu Pomocy Społecznej – tłumaczy Klaudiusz Dyjas, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku.

OPIEKA WYTCHNIENIOWA

Całe mieszkanie dostosowano do potrzeb osób z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. W salach jest sprzęt do rehabilitacji oraz m.in. specjalny podnośnik z matą, aby ułatwić podnoszenie chorych, ich mycie i pielęgnację. Dyrektor Wydziału Zdrowia w Urzędzie Miejskim w Słupsku zwraca uwagę, że mieszkania chronione mają jeszcze jedną ważną funkcję – wytchnieniową.

– Osoby opiekujące się osobami zależnymi będą mogły na czas określony oddać pod naszą opiekę tych chorych, kiedy na przykład same będą potrzebowały wsparcia, leczenia, bądź konieczności wyjazdu na rehabilitację – mówi Violetta Karwalska.

Wyremontowanie dwóch mieszkań, razem z pełnym wyposażeniem, kosztowało prawie 670 tysięcy złotych.

Paweł Drożdż/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj