Godzina 17:00, w całej Polsce znana jako godzina „W”, to już symbol rozpoczęcia dramatycznych walk o wyzwolenie Warszawy. To wtedy polscy partyzanci zbrojnie wystąpili przeciw okupującym stolicę wojskom niemieckim. 74 lata później w całej Polsce odbywają się uroczystości upamiętniające to wydarzenie.
Również na Pomorzu można było oddać cześć powstańcom. W Gdańsku uroczystości odbyły się między innymi w Muzeum II Wojny Światowej. Niestety nagła ulewa przeszkodziła w uroczystościach i trzeba było jak najszybciej przenieść ją do środka muzeum.
WSPÓLNOTA PAMIĘCI
Na początku uroczystości zawyły syreny i odśpiewano hymn narodowy. Później można było wysłuchać okolicznościowych przemówień. Senator Antoni Szymański mówił o bohaterskim zachowaniu Polaków. – W Polsce wiele nas różni, ale nie różni nas szacunek do powstańców, do ludności cywilnej, do tego, co wydarzyło się kilkadziesiąt lat temu, gdy Polacy zachowali się tak bohatersko. Dzisiaj jesteśmy – jako cała Polska, ale również zgromadzeni tutaj – wspólnotą pamięci – zaznaczał.
– jest to dla mnie bardzo ważna uroczystość, ponieważ ci nasi rodzice, dziadkowie oddawali życie. Nie wyobrażam sobie, żeby tutaj nie być – dodawała gdańszczanka, której matka brała udział w Powstaniu Warszawskim.
O 21:00 Muzeum II Wojny Światowej w ramach obchodów rocznicowych zaprasza też na projekcję filmu „Miasto 44” w reżyserii Jana Komasy.
mili