„Czy będzie dzień, kiedy pojedziemy komunikacją bez przeszkód?”. 4 awarie tramwajów w mniej niż 1,5 godziny [AKTUALIZACJA]

Kumulacja awarii tramwajów w czwartkowe popołudnie. Brzeźno, Przeróbka, Chełm i Młyniska – w tych dzielnicach Gdańska, w mniej niż półtorej godziny, doszło do czterech awarii. Jakie są przyczyny paraliżu komunikacyjnego? Pasażerowie są wściekli: „Czy będzie taki dzień, w którym pojedziemy środkami komunikacji miejskiej bez żadnych przeszkód?”, „Na co idą nasze podatki? Na niedrożną sieć elektryczną? Apeluję do włodarzy – weźcie się za to! Transport to krwioobieg metropolii”, „W głowie się nie mieści, że nie ma dnia, kiedy spokojnie wychodząc z pracy 15:30 można pojechać do domu!” – grzmią w komentarzach pasażerowie.


WADLIWA SIEĆ CZY POJAZDY?

Do pierwszej awarii doszło w Brzeźnie. W komunikacie czytamy, że przyczyną było „zerwanie sieci trakcyjnej”. Drugi wagon popularnego Konstala miał połamany pantograf, przez co uszkodził linię napięcia. Pasażerowie mogli się poruszać komunikacją zastępczą. Niemal jednocześnie przyszła pora na Stogi. Tam też doszło do uszkodzenia pantografu, organizatorzy również podstawili autobusy zamiast tramwajów.

NIESZCZĘŚCIA CHODZĄ PARAMI

Jeszcze przed zlikwidowaniem skutków awarii w Brzeźnie i na Przeróbce, dała o sobie znać sieć trakcyjna na Chełmie. Przed przystankiem Odrzańska zanikło napięcie. Minęło 20 minut, zanim użytkownicy komunikacji miejskiej mogli ruszyć w dalszą drogę. To nie koniec przyczyn popołudniowej frustracji wśród pasażerów. Mniej więcej w tym samym czasie problemy z siecią trakcyjną pojawiły się w okolicach Klinicznej. Przez kilkadziesiąt minut tramwaje nie kursowały w obie strony.

To nie koniec złych wieści z Gdańskich torów. O godzinie 18:08 Zarząd Transportu Miejskiego, wydał poniższy komunikat:

Awaria zasilania sieci tramwajowej między Dworcem Głównym a Wrzeszczem. Na trasie Dworzec Główny – Opera Bałtycka uruchomiono autobusy zastępcze.

WADLIWE POJAZDY

Chcący zachować anonimowość kierowcy zgłaszali nam, że muszą wykonywać kursy wadliwymi pojazdami. Potwierdził to w rozmowie z Radiem Gdańsk Tomasz Larczyński. Członek Lepszego Gdańska wspominał o licznych sygnałach dotyczących technicznych zaniedbań ze strony przewoźnika.

mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj