Dwoje nastolatków po alkoholu trafiło do szpitala w Elblągu. 14-letnia dziewczyna i 17-letni chłopak znaleźli się tam w podobnym czasie.
Jak informuje Jakub Sawicki, rzecznik prasowy elbląskiej policji jako pierwsza do szpitala trafiła 14-letnia dziewczyna. Chwilę potem inny patrol interweniował w sprawie 17-letniego chłopaka.
PIJANI NIELETNI
– Patrol policji znalazł nastolatkę wieczorem na trawniku przy ul. Wapiennej. Dziewczyna nie była w stanie samodzielnie się poruszać. W tym samym czasie inny patrol interweniował w jednym z elbląskich szpitali zaraz po sygnale od lekarza, który przyjął na oddział pijanego 17-latka. Chłopak został zabrany przez pogotowie z podelbląskiego Suchacza. Według relacji świadków był agresywny, biegał po ulicy, aż do utraty przytomności – relacjonuje Jakub Sawicki.
KTO SPRZEDAŁ ALKOHOL?
W obydwu przypadkach zostali powiadomieni rodzice nieletnich. Teraz funkcjonariusze będą ustalać skąd nastolatkowie mieli alkohol i w jakich okolicznościach go wypili.
Od początku roku policjanci z Elbląga odnotowali 8 przypadków upojenia alkoholowego przez nieletnich i 3 przypadki odurzenia środkami psychoaktywnymi. Za rozpijanie małoletnich grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Marek Nowosad/mkul