Nie działają od listopada, a mieszkańcy mają kłopot. Chodzi o windy prowadzące do i od przystanków tramwajowych Odrzańska w Gdańsku. Remont miał się zakończyć w sierpniu. Sierpień mija, a on nawet nie ruszył. Do kładki nad Al. Armii Krajowej w Gdańsku poprowadzone są trzy windy. Dwie zostały wyłączone z użytkowania w listopadzie ubiegłego roku, a trzecia raz działa, raz nie.
„NIC SIĘ NIE DZIEJE”
Najwięcej kłopotów mają ludzie starsi mieszkający na starym Chełmie i Siedlcach, którzy korzystają z przystanków na Odrzańskiej. Schody są dość strome i wąskie. – Jadę właśnie na rehabilitację do szpitala. Po tych schodach muszę najpierw zejść, a potem wejść, jak będę wracała. – To jest dla mnie dużym trudem – mówi jedna z mieszkanek Chełma.
PROBLEM Z PRZETARGIEM
Miasto opóźnienia w remoncie wind tłumaczy między innymi nierozstrzygnięciem pierwszego przetargu. – Do ogłoszonego przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska przetargu nikt się nie zgłosił. Ale miasto nie rezygnuje z tego zadania – zapewnia Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Przyznała też, że nie wie czy prace uda się rozpocząć jeszcze w tym roku. W tej chwili trwają ustalenia nad zakresem planowanych prac. Oprócz remontu szybów i dźwigów brana pod uwagę jest też ich wymiana na nowe.
Windy prowadzące do przystanków Odrzańska są w złym stanie konstrukcyjnym. Ekspertyzy wykazały konieczność przeprowadzenia kompleksowych prac remontowych. Dlatego Urząd Dozoru Technicznego zdecydował o niedopuszczeniu wind do eksploatacji.