Dzieci z Domu imienia Janusza Korczaka w Gdańsku dostały nowy samochód. Auto dostosowane do potrzeb niepełnosprawnych udało się kupić między innymi dzięki słuchaczom Radia Gdańsk.
– To dla nas wyjątkowy dzień. Przyjechał do nas samochód, który udało się kupić z pieniędzy uzyskanych ze zbiórki, którą organizowało Radio Gdańsk. Wsparła nas także Fundacja PERN i sama Fundacja Korczaka „Kochaj i dawaj przykład”, która jeszcze dodatkowo zebrała środki, abyśmy mogli kupić nowy samochód. Zależało nam na tym, aby samochód, który zostanie zakupiony służył naszym dzieciom długo i bezpiecznie – cieszy się dyrektor placówki, Ilona Puckowska – Pociask.
Auto to ford transit, dziewięcioosobowy bus przystosowany do przewozu dzieci niepełnosprawnych. Taki samochód w Domu imienia J. Korczaka jest niezwykle ważny. Dzieci są dowożone do przedszkoli czy szkół. Często jest to niepełny wymiar godzin i musi kursować często. Opiekunowie korzystają również z transportu miejskiego, ale nie wszystkie dzieci mogą podróżować w ten sposób.
TO ZMIENIA WSZYSTKO
Dzieci wyjeżdżają także na wakacje. – W tym roku mieliśmy okazję zwiedzić Zakopane i Kraków. Nowy bus, zakupiony wcześniej ze środków Marszałka Województwa Pomorskiego, poradził sobie z tym zadaniem wyśmienicie i bezawaryjnie dotarliśmy trzykrotnie do Zakopanego i dwukrotnie do Krakowa. Placówka musi korzystać z dwóch samochodów, bo jak mówi dyrektor, w tym samym czasie dzieje się bardzo wiele rzeczy. – Nie znamy dnia ani godziny, kiedy może się coś wydarzyć. Bardzo często są takie sytuacje, kiedy bus jest w trasie, bo odbiera dziecko z przedszkola czy szkoły, a w tym czasie trzeba inne dziecko dowieść na przykład do szpitala, bo miało atak padaczki – opowiada Ilona Puckowska – Pociask.
Z auta bardzo cieszyły się dzieci. Od razu wsiadły i… trąbiły klaksonem. – Jest biały, duży, ma kierownicę i dużo krzeseł. Można nim pojechać na wakacje, nad morze. Ja lubię pływać – mówił naszej reporterce jeden z podopiecznych placówki.
Auto kosztowało około 120 tysięcy złotych. W Domu imienia Janusza Korczaka w Gdańsku przebywa obecnie 44 dzieci do 12 roku życia. Wszystkie są cierpią na różnego rodzaju choroby i niepełnosprawności.
Magdalena Manasterska/jK