Starogard Gdański. Remontowany lokal zapłonął dwa razy w ciągu jednej nocy. „Szczęśliwie obyło się bez ofiar”

Do dwóch pożarów doszło w nocy ze środy na czwartek w tym samym miejscu. Starogardzcy strażacy dwukrotnie wyjeżdżali gasić ogień, który pojawił się w jednym z remontowanych lokali usługowych w mieście.

W środę po 23:00 strażacy ze Starogardu Gdańskiego otrzymali informację o pożarze, który wybuchł na remontowanym poddaszu jednego z lokali usługowych. Najprawdopodobniej zdarzenie było efektem zwarcia instalacji elektrycznej. Ogień strawił część drewnianego obelkowania poddasza, które runęło. Strażacy je zabezpieczyli, a o sprawie poinformowano nadzór budowlany.

 

– Miejsce pożaru sprawdziliśmy kamerą termowizyjną. Szczęśliwie obyło się bez ofiar – informuje kapitan Karina Stankowska ze starogardzkiej straży pożarnej.

W czwartek przed 5:00 rano strażacy otrzymali ponowne zgłoszenie o pożarze w tym samym miejscu. Okazało się, że zapaliły się resztki śmieci budowlanych. Natychmiast je zagaszono. W obu akcjach brały udział zastępy ratowników ze Starogardu Gdańskiego i Sucumina.

Tomasz Gdaniec/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj