Prezydent miasta nagrodził stypendium dwie utalentowane sportsmenki ze Starogardu Gdańskiego. Karolina Urban jest podwójną wicemistrzynią Polski w pływaniu. Natasza Wostal natomiast zajęła trzecie miejsce w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w jeździe konnej. – Konie były w moim życiu od początku. Pasją zaraziła mnie mama, która sama jeździ. Ta dyscyplina uczy samokontroli i organizacji. Poza tym między jeźdźcem, koniem i trenerem powstaje głęboka więź – mówi Natalia Wostal.
Pasja dziewczyny przekłada się na konkretne osiągnięcia. W tym roku została wicemistrzynią województwa juniorek we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego, a na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży zajęła trzecie miejsce.
18 GODZIN TRENINGU
Jak dodaje Karolina Urban, trening zajmuje jej tygodniowo około 18 godzin. Trudno to pogodzić ze szkołą. – Najtrudniej jest nauczyć się na sprawdzian. Muszę robić to z wyprzedzeniem. Uczę się w weekendy. Dzień lub dwa przed testem tylko przypominam sobie wiedzę – dodaje Urban.
Piętnastolatka jest multimedalistą w kategoriach juniorskich. Podczas lipcowych Mistrzostw Polski w Oświęcimiu na jej szyi zawisły aż cztery medale – dwa srebrne i dwa złote.
RODZICIELSKIE WYRZECZENIA
Z perspektywy rodzica i trenera tak intensywne uprawianie sportu to spore wyrzeczenie. Jak podkreśla trener pływania Krzysztof Korczak, najważniejszą sprawą jest dostęp do basenu. – W poprzednich latach często było tak, że pływalnie musieliśmy dzielić, np. z zajęciami aerobowymi. To utrudnia trening. Teraz udało się lepiej ustalić grafik – mówi trener.
– Życie całego naszego domu przebiega w rytmie zawodów. I całą rodziną jeździmy na zawody, które w sezonie odbywają się co dwa tygodnie. To duże wyrzeczenie finansowe i czasowe. Najbardziej boli jednak brak niezbędnej infrastruktury – pointuje mama Natalii.
Tomasz Gdaniec/pOr