W końcu ruszyła przebudowa trasy wojewódzkiej z Ustki do Darłowa. „Zupełnie nowa jakość”

Przebudowany zostanie blisko 12-kilometrowy odcinek drogi z Ustki w kierunku Darłowa. Prace ruszają ze sporym opóźnieniem – wykonawcy szukano od lutego 2017 roku.

W ramach przebudowy drogi wojewódzkiej nr 203 powstanie obwodnica miejscowości Zaleskie, droga zostanie poszerzona, drogowcy zbudują: chodniki, ścieżki rowerowe, azyle dla pieszych i zatoczki autobusowe.

„ZUPEŁNIE NOWA JAKOŚĆ”

– Cała konstrukcja drogi będzie wymieniona, będzie sfrezowana. Wzmacniamy podłoże, będą nowe warstwy bitumiczne. Będzie bardzo ciekawa sprawa ze względu na rowerzystów, więc myślę, że to będzie zupełnie nowa jakość. Myślę, że będzie zachęcała turystów i miejscowych do podróżowania – mówi Bartosz Lesiak, dyrektor kontraktu z firmy Polbud Pomorze.

Drogowcy nie ukrywają, że modernizacja trasy 203, będzie powodować utrudnienia dla pieszych i kierowców.

– Najtrudniejszym odcinkiem, będzie odcinek ustecki, który polega na przebudowie całej kanalizacji sanitarnej, deszczowej oraz budowie teletechniki i ciepłociągu. Chcemy na tym etapie ściśle współpracować z lokalnymi władzami, aby mieszkańcy mieli jak najmniej tych utrudnień – dodaje Bartosz Lesiak.

Harmonogram organizacji ruchu na czas prac, jeszcze nie został opublikowany.

BEZPIECZEŃSTWO

Przebudowa trasy wojewódzkiej 203 ma rozwiązać problem z bezpieczeństwem wśród pieszych i rowerzystów.

– Zagęszczenie pojazdów ruchu kołowego, pieszego i rowerowego, wszystko w tej chwili odbywa się na wąskim pasie drogi. Możemy powiedzieć, że praktycznie bezpieczeństwa nie ma. Do tego dochodziły drzewa. To będzie ogromny skok, który liczę, że przyczyni się do bezpieczeństwa – podkreśla Anna Sobczuk-Jodłowska, wójt gminy Ustka.

MASOWA WYCINKA DRZEW

W ramach przebudowy 12-kilometrowego odcinka drogi, pod topór poszło 717 drzew i 1,1 hektara krzewów. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku nakazała nasadzenie 747 nowych drzew.

KONIEC PRAC

Przebudowa drogi wojewódzkiej 203 ma potrwać do grudnia 2019 roku. Inwestycja miała pierwotnie kosztować 43 miliony złotych. Ostateczna cena wyniosła 87 milionów.

Paweł Drożdż/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj