Sprawca wypadku w Bierkowie k. Słupska nie miał prawa jazdy. Wcześniej dostał zakaz prowadzenia samochodu

Kierowca nigdy nie miał prawa jazdy i posiadał sądowy zakaz wsiadania za kierownicę. 21-latek zabił siebie i rok młodszego pasażera, uderzając samochodem w drzewo. To nowe fakty w sprawie tragicznego wypadku w Bierkowie koło Słupska. W niedzielę wieczorem osobowy peugeot wypadł z drogi i uderzył w drzewo. – Na miejscu zginął 21-letni kierowca oraz 20-letni pasażer – mówi rzecznik policji w Słupsku, nadkomisarz Robert Czerwiński.

NIGDY NIE MIAŁ PRAWA JAZDY

21-latek nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Zakaz sądowy wsiadania za kółko miał do stycznia 2019 roku.

– Ustaliliśmy również tożsamość pasażera, który również zginął w wypadku, mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów. To 20-letni mieszkaniec Słupska – dodaje policjant.

21-latek dostał sądowy zakaz prowadzenia samochodów właśnie za jazdę bez prawa jazdy. Decyzją prokuratora ciała obu ofiar wypadku zostaną poddane sekcji zwłok.


Przemysław Woś/mro
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj