Do gdańskiego szpitala im. Mikołaja Kopernika od dziś pacjenci mogą dotrzeć śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do użytku oddano lądowisko, które znajduje się na specjalnej platformie między budynkami szpitala. Będą mogły na nim lądować także anakondy i sokoły ratownictwa morskiego Marynarki Wojennej.
– To pierwszy i jedyny taki obiekt w Polsce – mówi Adam Kozłowski, prezes spółki Helitex, która wykonała projekt, a ma na swoim koncie także około 60 innych lądowisk w kraju. – Budowa trwała prawie rok. Lądowisko może przyjąć śmigłowce do 14 metrów długości, ważące do 6,4 tony. Może pracować także nocą – dodaje prezes.
Piloci LPR nigdy dotąd nie lądowali w takim miejscu, w centrum miasta. – Ale każdy z nas jest w stanie bez problemu wylądować na takiej platformie – mówił Adam Kowalski z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
„PLOMBA” MIĘDZY BUDYNKAMI
Płyta lądowiska znajduje się na wysokości kilkunastu metrów nad ziemią. Jej podporą jest stalowa konstrukcja w kształcie wieży. – To nietypowy obiekt, bo znajduje się na specjalnie zbudowanej platformie między budynkami – mówi Małgorzata Świerczyńska-Ruszkiewicz, kierownik budowy.
Na zdj. kierownik budowy lądowiska Małgorzata Świerczyńska-Ruszkiewicz. Fot. Joanna Matuszewska
– To była największa trudność, to usytuowanie w takiej „plombie” między budynkami szpitala, w której musieliśmy się zmieścić. Nie wiedzieliśmy też co napotkamy pod ziemią, mieliśmy też nadzór archeologiczny. Prace były pracochłonne, dużo przekładek istniejących instalacji, które odkryliśmy. Natomiast budowa góry, czyli platformy to była już sama przyjemność- mówiła kierownik budowy.
LĄDOWISKO DLA CUD-u
Lądowisko jest ostatnim elementem budowy w szpitalu im. Mikołaja Kopernika centrum urazowego dla dzieci. – To z myślą o najmłodszych rozpoczęliśmy inwestycję w tzw. CUD- tłumaczy dr Jacek Gwoździewicz, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
– W Polsce jest kilkanaście szpitali, w tym nasz, które pełnią rolę ośrodka specjalizującego się w leczeniu urazów u dzieci m.in. po wypadkach komunikacyjnych. Dzięki lądowisku mali pacjenci trafią do nas szybciej – powiedział lekarz.
Obecny podczas uroczystości przekazania lądowiska do użytku marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk podziękował wszystkim osobom zaangażowanym w inwestycję.
– Chcę wszystkim służbom państwowym, które uzgadniały proces inwestycji za to bardzo serdecznie podziękować. Dziś widzimy efekt ale wiem, że trzeba było pokonać sporo formalności, żeby zlokalizować w centrum miasta takie właśnie lądowisko – mówił marszałek.
Widok z lądowiska szpitala im. Kopernika . Fot. Joanna Matuszewska
UNIJNA DOTACJA I ŚRODKI SAMORZĄDU
Wartość inwestycji to ponad 9 i pół miliona złotych, w tym samo lądowisko 6 milionów. Oprócz budowy lądowiska, przeprowadzono modernizację i zakupiono sprzęt dla Centrum Urazowego dla Dzieci, w tym stanowisko do intensywnej terapii. – Dostosowano też oddziały, tak by miały bezpośrednią komunikację z lądowiskiem – poinformował prezes spółki Copernicus dr Dariusz Kostrzewa.
Prezes dodał, że szpital przeprowadził niezbędne badania dotyczące hałasu i drgań. Wszystkie parametry są w normie. – Nie zaprzeczam, że hałas będzie, ale dla nas liczy się ludzkie życie- mówił Dariusz Kostrzewa.
Do tej pory szpital im. Mikołaja Kopernika korzystał z lądowiska na budynku UCK przy ul. Smoluchowskiego albo w szpitalu na Zaspie, skąd pacjentów trzeba było przewozić karetką do centrum Gdańska. Czasami by przyjąć chorego zamykane było skrzyżowanie Armii Krajowej i 3 Maja w Gdańsku, gdzie lądowały śmigłowce LPR.
Joanna Matuszewska
Napisz do autorki: j.matuszewska@radiogdansk.pl