Wielkie oceanarium, laguna z lasem tropikalnym i hotel. Tak ma wyglądać Nautilus w Gdańsku [WIZUALIZACJE]

Adamowicz i Nowary

Wielkie oceanarium, laguna z lasem tropikalnym i hotel. Tak ma wyglądać Nautilus w Gdańsku. Przedstawiono plan architektoniczny centrum rozrywki, które może powstać przy stadionie Energa Gdańsk. Obiekt ma być budowany w partnerstwie publiczno-prywatnym. Miasto Gdańsk deklaruje ziemię, spółka PFI Future zapewni finansowanie inwestycji w wysokości 500 milionów złotych.
Nautilus może stanąć za trzy lata – uważa prezes PFI Future Marek Nowary. – Na koniec pierwszego kwartału 2019 planujemy przedłożyć gotową dokumentację projektową do Wydziału Architektury. Tu rozpoczniemy procedowanie pozwolenia na budowę. Mamy nadzieję, że nie spotkamy większych problemów i w ciągu dwóch miesięcy to pozwolenie otrzymamy. Budowa pierwszego etapu potrwa 30 miesięcy – mówi prezes.

Prezes spółki PFI Future odsłonił z Pawłem Adamowiczem tablice z wizualizacjami Nautilusa. Umiejscowiono je przy stadionie Energa Gdańsk.

Fot. mat. prasowe

Włodzimierz Raszkiewicz/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj