Dom Senior Plus w Starogardzie Gdańskim. Jakie warunki trzeba spełniać, by móc się zapisać?

Starogardzki Dom Senior Plus czeka na podopiecznych. Wolnych jest 30 miejsc dla osób powyżej 60 roku życia. Miesięczna opłata za zajęcia i posiłki to 40 zł. – Kryteria są proste. Chętni muszą mieć ukończone 60 lat i nie pracować. Mamy 30 wolnych miejsc. Zajęcia zaczynamy 5 listopada. Ich koszt to 40 złotych miesięcznie – wylicza Urszula Ossowska, dyrektor starogardzkiego MOPS.

SPORT, EDUKACJA, OPIEKA

Jak przypomina Małgorzata Rogala ze starogardzkiego magistratu, Dom Senior Plus funkcjonować będzie przez osiem godzin dziennie przez pięć dni w tygodniu. Osoby starsze otrzymają tam niezbędną pomoc i wsparcie. Każdy senior będzie miał zagwarantowany – między innymi – minimum jeden ciepły posiłek oraz zajęcia edukacyjne, sportowe, a także warsztaty terapii zajęciowej.

Zgłoszenia są przyjmowane w gmachu głównym starogardzkiego MOPS od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00-15.00

PROBLEM DEMOGRAFICZNY

Prognozy demograficzne Głównego Urzędu Statystycznego są alarmujące. Polacy starzeją się w zastraszającym tempie. Jeszcze w latach 50. w kraju żyło tylko 180 tys. seniorów. Obecnie ich liczba jest osiem razy większa i wynosi 1,6 mln. Według szacunków w 2050 roku osoby powyżej 60 roku życia będą stanowić 40 procent społeczeństwa. W Starogardzie zameldowanych jest 46 tysięcy osób. Ponad 11 tys. to osoby, które ukończyły 60 rok życia.

– Problem starzenia się społeczeństwa dotyka także naszego miasta. Już dzisiaj musimy reagować, aby zapewnić seniorom jak najlepsze funkcjonowanie w przyszłości. Dlatego otworzyliśmy „Senior Plus” i dlatego też będziemy realizowali kolejne rządowe programy senioralne – mówi Janusz Stankowiak, prezydent Starogardu.

POMÓC SENIOROM

Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, prawie 20 procent gmin w Polsce nie zapewnia osobom starszym opieki w miejscu zamieszkania. A należy to do ich obowiązków. Tymczasem jest to najmniej kosztowna dla samorządów forma pomocy seniorom. Problemem pozostaje brak określonych standardów takiej opieki, a co za tym idzie – brak możliwości oceny jakości świadczonych usług.

– Z roku na rok systematycznie rośnie liczba osób, którym świadczone są usługi opiekuńcze w miejscu zamieszkania – od 84,5 tys. w  2014 r. do ponad 94 tys. w 2016 r.  To nadal jest kropla w morzu potrzeb. W 2016 r. opieką domową w skali kraju objęto nieco ponad 1 proc. populacji powyżej 60. roku życia. Tymczasem liczba osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, potrzebujących opieki środowiskowej wynosi ok. 2 mln i systematycznie rośnie – wyjaśnia Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli.

 
Tomasz Gdaniec/mili
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj