Dwa nowe wielozadaniowe statki trafią do Urzędów Morskich w Gdyni i Szczecinie. Znamy daty

Nowe statki zastąpią wysłużone 35-letnie jednostki, które obecnie są w służbie. Statki pozwolą na wykonywanie wszystkich zadań, jakie mają na wodzie Urzędy Morskie.

 
„AMBITNE PODEJŚCIE”

Jednostki będą służyć m.in. do obsługi oznakowania nawigacyjnego, prowadzenia prac hydrograficznych, gaszenia pożarów, ratownictwa morskiego, holowania, pełnienia funkcji lodołamacza i zwalczania rozlewów substancji niebezpiecznych.

– Urzędy Morskie bardzo ambitnie podeszły do sprawy. Pewnie dlatego, że przez 35 lat nie zamawiały nowych jednostek i chciały mieć nowoczesny sprzęt. Żadna z funkcji, jakie będą oferowały te statki, nie jest dla nas nowością. Muszę jednak przyznać, że połączenie ich wszystkich wymagało sporego wysiłku ze strony projektantów, aby zostały prawidłowo zintegrowane – mówił w Stoczni Remontowa Shipbuilding, podczas uroczystości położenia stępki, prezes zakładu Piotr Dowżenko.

 
GOTOWE ZA DWA LATA

Statki, na budowę których wsparcia udzieliła Unia Europejska, mają być gotowe w połowie 2020 roku. Pierwsza jednostka, której budowa już trwa, będzie przeznaczona dla Urzędu Morskiego w Szczecinie. Druga, w przypadku której położenie stępki odbędzie się za 4 miesiące, ma trafić do Urzędu Morskiego w Gdyni.

– Dzięki tym statkom będziemy mogli zaoszczędzić sporo pieniędzy. Do naszych zadań należy bowiem udrażnianie zamarzniętych akwenów. Nie stanowi to wielkiego problemu w przypadku Trójmiasta, bo Zatoka zamarza rzadko. W Szczecinie zalew zamarza jednak praktycznie każdego roku, więc dzięki wzmocnionemu kadłubowi będziemy mogli sami utrzymywać tory wodne. Dotychczas musieliśmy zlecać to w przetargach – mówi mówi Zenon Kozłowski, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Szczecinie.

 

Sylwester Pięta/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj