Już w niedzielę II tura wyborów samorządowych, a to oznacza że w poniedziałek z ulic zaczną znikać ostatnie materiały kampanii wyborczych kandydatów na wójtów, prezydentów i burmistrzów miast.
– Kampanijne, ale także reklamowe banery, nie muszą jednak od razu trafiać do utylizacji. Można z nich zrobić m.in. okładki kalendarzy książkowych – mówi Iwona Bolt, rzeczniczka prasowa Zakładu Utylizacji w Gdańsku.
– Jednym ze sposobów wykorzystania takiego materiału, jak baner, jest zrobienie z nich kalendarzy. Banery dzielimy na części. Każda okładka jest wyjątkowa i nietuzinkowa. Ze starych banerów można zrobić też torebki lub teczki. To tylko kwestia pomysłowości, do czego można wykorzystać taki baner – mówi Iwona Bolt.
Wcześniej rzekomo kilka schronisk apelowało w internecie o przekazywanie banerów w celu m.in ocieplenia psich bud. Rozmawialiśmy z pomorskimi schroniskami, jednak większość zdecydowanie odmawia przyjmowania banerów wyborczych. – Mamy jeszcze banery z poprzednich wyborów, nie mamy jak ich wykorzystać – odpowiedział Piotr Świniarski, kierownik gdańskiego Schroniska „Promyk”. Gdyńskie „Ciapkowo” także deklaruje posiadanie wystarczającej liczby tego typu materiałów.
Tatiana Słowi/dr