Choć pogoda za oknem nie jest zbyt słoneczna, to w listopadowe wieczory warto wyjść z domu. Rozpoczął się właśnie deszcz meteorytów z roju Leonidy 2018. Ostatnio podobne zjawisko można było oglądać w sierpniu, kiedy na niebie pojawiły się Perseidy. Leonidy 2018 są mniej liczne, ale wciąż warte zobaczenia, ponieważ jest to najszybszy znany rój meteorów – prędkość meteoroidów w ziemskiej atmosferze dochodzi do 72 km/s.
Rój meteorów jest aktywny od 10 do 23 listopada, a jego kumulacja przypada na 17/18 listopada każdego roku. Warto jednak dodać, że częstotliwość spadania Leonidów 2018 jest zmienna i trudna do przewidzenia. W przeszłości rój tworzył spektakularne „deszcze meteorów”, np. w roku 1833 (w Ameryce Północnej odnotowano prawie 26 700 meteorów na godzinę), a w roku 1966 obfitość roju oszacowano na 140 000.
Jak obserwować Leonidy 2018? Niepotrzebny jest żaden specjalistyczny sprzęt. Natomiast zdecydowanie lepiej jest wyjechać kilka-kilkanaście kilometrów za miasto. Można też poszukać bliżej jakiegoś nieoświetlonego miejsca. Warto pamiętać także o ciepłej kurtce czy rękawiczkach – listopadowe noce są dość chłodne.
oprac. mar