Przed rokiem w gdyńskim porcie przeładowano 21,2 mln ton towarów. Teraz wynik udało się powtórzyć po niespełna 11 miesiącach. Największy wzrost zaliczono w przeładunku drewna poprawiając zeszłoroczny wynik ponad pięciokrotnie. Przez gdyński port przeszło też więcej węgla, koksu, drobnicy i towarów masowych oraz kontenerów. Gorzej w porównaniu z poprzednim rokiem wypadają natomiast przeładunki zboża oraz ropy. – Do końca roku powinniśmy przekroczyć barierę 23 milionów ton – zapowiada Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
EFEKT NAWAŁNICY I WIĘCEJ JEDNOSTEK
CO Z KOLEJNYMI REKORDAMI?
W 2019 roku o kolejny rekord będzie już bardzo trudno. A to dlatego, że wyłączone z eksploatacji będą przebudowywane nabrzeża Słowackie, Włoskie i Norweskie oraz przez pewien czas także nabrzeże Helskie.