W kościele katolickim rozpoczął się adwent. Przez cztery tygodnie wierni przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia. W kościele oznacza to czas zadumy oraz radosnego oczekiwania na przyjście Jezusa – wyjaśnia ksiądz Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
– Adwent jest dla mnie radosnym okresem. Ważne jest poczucie radości wewnątrz z narodzenia Chrystusa. Ten okres to oczekiwanie na miłość i radość, a także nadzieję – mówił ksiądz. W kościołach dominuje kolor fioletowy, który symbolizuje pokutę. W czasie adwentu wierni biorą także udział w mszach porannych, które odprawia się ku czci Maryi Panny.
„ADWENT” OZNACZA PRZYJŚCIE
Słowo „adwent” pochodzi z języka łacińskiego i oznacza przyjście. Trwa od czwartej, poprzedzającej Święta Bożego Narodzenia, niedzieli do zmierzchu 24 grudnia. Pierwsza z niedziel adwentowych rozpoczyna w kościołach chrześcijańskich rok liturgiczny.
RORATY
Szczególnym znakiem tego okresu są roraty, czyli msze ku czci Matki Bożej, odprawiane najczęściej rano, na które wierni przychodzą ze świecami lub lampionami. – Świece i lampiony wyrażają czuwanie, a ich światło symbolizuje Chrystusa, który rozprasza ciemności naszego życia – wyjaśnia ksiądz Paweł Rytel-Andrianik.
4 ŚWIECE
Oprócz katolików, w niedzielę adwent rozpoczynają także ewangelicy. U ewangelików szczególnym symbolem tego okresu jest wieniec z czterema świecami zapalanymi w kolejnych tygodniach adwentu.
Anna Rębas/pOr