Pracownicy pomorskich sądów protestują. Domagają się wyższych zarobków

Pracownicy pomorskich sądów domagają się wyższych zarobków – zorganizowali milczący protest. W południe przed budynki sądów – Okręgowego i Apelacyjnego w Gdańsku wyszło kilkaset osób – na kwadrans przerwali pracę. Z kolei pracownicy Sądu Rejonowego Lęborku poszli na zwolnienia lekarskie do końca tygodnia.

W Gdańsku protestowali sekretarze sądowi i asystenci sędziów.

– Przyjęliśmy taką formę protestu z uwagi na to, że gdzieś w kuluarach mówiło się o zastraszaniu pracowników, jeżeli chodzi o zwolnienia lekarskie. Ryzykując to, wychodzimy przed sąd i chcemy pokazać, że nie zgadzamy się z brakiem podwyżek. Chcielibyśmy, żeby w końcu ktoś spojrzał na nasze zarobki. Uważam, że wykonujemy dobrą pracę, a za mało zarabiamy – mówili.

SĄD W LĘBORKU

W Sądzie Rejonowym w Lęborku odbyła się w poniedziałek tylko jedna rozprawa. 25 protokolantów i pracowników wydziałów jest na zwolnieniach lekarskich do końca tygodnia. W Sądzie rejonowym w Lęborku – w wydziałach Karnym, Cywilnym i Rodzinnym odwołano w poniedziałek 36 rozpraw.

Podobne protesty mają odbywać się codziennie, aż do 21 grudnia.

Grzegorz Armatowski/Przemysław Woś/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj