Kładka nad przystankiem Stocznia SKM w Gdańsku przejdzie kapitalny remont

Kładka nad przystankiem kolejowym Stocznia SKM w Gdańsku przejdzie remont. Apelowała o niego w interpelacji gdańska radna Anna Golędzinowska. W odpowiedzi na interpelację radnej władze Gdańska piszą o sporze właścicielskim w zakresie zarządzania kładką pomiędzy SKM, a GZDiZ. Okazuje się jednak, że plany remontu są.
Zdaniem radnej Koalicji Obywatelskiej kładka jest niedostosowana do potrzeb niepełnosprawnych oraz stwarza zagrożenie. W swojej interpelacji Anna Golędzinowska napisała, że kładka jest w fatalnym stanie technicznym, co utrudnia poruszanie się po niej oraz dostępność do kładki. Radna zwraca uwagę, że w okolicy mieszka wielu seniorów, która chciałaby korzystać z SKM oraz na umiejscowienie w pobliżu klubów muzycznych, do których ludzie docierają wysiadając na przystanku tramwajowym Chodowieckiego, a następnie idąc kładką.

 

Obecnie znajduje się w fatalnym stanie technicznym – mówi radna Anna Golędzinowska. – Jest kompletnie niedostosowana do potrzeb osób z jakimikolwiek niepełnosprawnościami, a znajduje się w strategicznym miejscu. Łączy ciąg przystanku tramwajowego przy hospicjum, tereny uniwersyteckie przy alei Zwycięstwa, a z drugiej strony przyszłą dzielnicę Młode Miasto – dodaje.

SPÓR WŁASNOŚCIOWY

W odpowiedzi na interpelację wiceprezydent Aleksandra Dulkiewicz wspomniała o sporze właścicielskim między Szybką Koleją Miejską a Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni. – Odpowiedź była w skrócie taka, że mamy do czynienia z trudnością kompetencyjną, że tylko część terenu należy do miasta, a część do PKP – mówi Anna Golędzinowska. – Ja znam ten problem, bo wielokrotnie interweniowałam w sprawie mieszkańców pobliskiej ulicy Kolejowej, gdzie był problem z oświetleniem ulicy Kolejowej. Powołano się na wysokie nakłady i na argument, który mnie zasmucił w kontekście przyjętego przez miasto planu zrównoważonej mobilności miejskiej to argument nakładów do społecznego zapotrzebowania na ten obiekt. Ja się kompletnie nie zgadzam z tym argumentem. Trudno oczekiwać, żeby popularną trasą pieszą był obiekt, który jest zdatny do użycia tylko dla osób w doskonałej kondycji fizycznej, bo tylko dla nich nadaje się ten obiekt – mówi radna.

– Wielokrotnie mówiłam w kampanii wyborczej, że będę zabiegać o zrównoważony transport miejski, czyli taki, w którym komunikacja zbiorowa jest konkurencyjna wobec indywidualnej, a na taką składa się dobre dojście do komunikacji zbiorowej. Powinniśmy starać się by w strefach rozwojowych niwelować bariery urbanistyczne. To powoduje, że mamy straszne marnotrawstwo w przestrzeni miasta i takie tereny jak Par Steffensów pozostaje budzącym strach terenem peryferyjnym – podkreśla radna Koalicji Obywatelskiej.

 
REMONT BĘDZIE

Okazuje się, że kładka przejdzie kapitalny remont. W Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni trwa opracowywanie dokumentacji remontu. – Kładka nad linią PKP wymaga kapitalnego remontu albo przebudowy – mówi Magdalena Kiljan z GZDiZ. – Pod koniec 2017 roku wykonaliśmy remont części kładki. Remont obejmował przebudowę schodów od strony stoczni, naprawę schodów na łączeniu z częścią kładki nad linią PKP, antykorozje konstrukcji stalowej i balustrad. Do remontu kapitalnego pozostała część kładki nad torami PKP. W drugiej połowie 2018 roku zleciliśmy wykonanie dokumentacji projektowej remontu tej pozostałej części. Obecnie trwają uzgodnienia zarówno z PKP jak i SKM. Nie bierzemy pod uwagę wariantu całkowitego wyburzenia kładki – dodaje rzecznik GZDiZ.

W 2017 roku przebudowano część kładki na ulicy Jana z Kolna. Do remontu kapitalnego pozostała część kładki nad torami.
Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj