Miało być 20 nowych trolejbusów, dotarły tylko cztery. Co z dalej z odświeżeniem gdyńskiej floty?

Opóźnienia w dostawie nowych trolejbusów do Gdyni. Do końca roku firma Solaris miała dostarczyć 20 z 30 zamówionych pojazdów. Póki co jednak, na ulice miasta wyjechały tylko cztery nowe trolejbusy.

Kolejnych siedem dopiero czeka na odbiór techniczny. – Za opóźnienie na dostawcę nałożyliśmy już kary wynikające z umowy – mówi Tomasz Labuda, wiceprezes gdyńskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej. – Te, według zapisów, wynoszą 0,2 procenta wartości każdego niedostarczonego pojazdu dziennie. W tej chwili to kwota zbliżająca się do 900 tysięcy złotych – dodaje.

NAJPÓŹNIEJ DO KOŃCA MARCA 

Solaris zapowiada, że wszystkie pojazdy, czyli 30 trolejbusów, dostarczone zostaną najpóźniej do końca marca.  – Gdynia zamówiła 16 trolejbusów przegubowych i 14 standardowej długości. Do tego 21 kolejnych będących we flocie PKT wyposażonych ma być w baterie umożliwiające jazdę poza siecią trakcyjną. Nowe pojazdy zastąpią wysłużone, ponad 20-letnie mercedesy, które najprawdopodobniej trafią na złom – mówi Tomasz Labuda.  – Szukaliśmy zainteresowanych ich kupnem, przede wszystkim na Ukrainie. Niestety, odzewu nie było – mówi Tomasz Labuda.

Wartość zamówienia to ok. 95 milionów złotych, z czego większość pochodzi z unijnego dofinansowania.

 

Marcin Lange/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj