Paweł Adamowicz już będąc uczniem I LO w Gdańsku zaangażował się w niezależną działalność. Po wprowadzeniu stanu wojennego drukował ulotki wzywające do uczestnictwa w manifestacjach. Został współredaktorem niezależnej gazety młodzieżowej „Jedynka”. W maju 1988 roku przewodniczył strajkowi studentów Uniwersytetu Gdańskiego. Studenci zainicjowali strajk, by dołączyć do strajkujących stoczniowców. Na jednym z filmów opublikowanych przez IPN widzimy Adamowicza na czele Niezależnego Zrzeszenia Studentów zmierzającego w stronę stoczni, krzyczącego „Solidarność, Solidarność!”.
Jak sam przyznawał, czuł się ostatnim, najmłodszym rocznikiem pokolenia „Solidarności”. Nagranie pochodzi z 1 września 1988 roku. Podczas ostatniego dnia tzw. strajku sierpniowego w Stoczni Gdańskiej. Trwał wiec przy bramie stoczni i Pomniku Poległych Stoczniowców.
W GEŚCIE SOLIDARNOŚCI
2 maja 1988 i dni kolejne: w geście solidarności, do strajkujących stoczniowców dołączyli studenci Uniwersytetu Gdańskiego. 3 maja zainicjowali własny strajk, którego centrum stał się Wydział Humanistyczny, okupowany przez kilkusetosobową grupę, w tym kilku/kilkunastu nauczycieli akademickich.
Strajkujący, w większości działacze nielegalnego Niezależnego Zrzeszenia Studentów, organizowali wiece, brali udział w odbywających się w wydziałowej auli nabożeństwach, odprawianych przed dominikanina o. Stanisława Tasiemskiego, wydawali też „Redutę Strajkową”.
6 maja, po decyzji powziętej w powszechnym głosowaniu, studenci zawiesili strajk.
W nagraniu słyszymy komunikat Komitetu Strajkowego o zakończeniu strajku – ostatnie punkty dokumentu czyta Paweł Adamowicz (od 02:52):
JEDYNKA
– Na łamach „Jedynki” zamieszczano relacje z inicjatyw niezależnych młodzieży I LO, informowano o protestach uczniowskich w innych szkołach, wzywano do aktywnego udziału w manifestacjach m.in. przerwach milczenia, udziału w patriotycznych demonstracjach czy bojkotu pochodów pierwszomajowych – podkreślił Jan Hlebowicz z gdańskiego IPN.
– Informowano także o represjach ze strony SB i lokalnych władz. Często w bezkompromisowy i dosadny sposób demaskowano nauczycieli niesprzyjających niezależnym inicjatywom szkolnej młodzieży. Opisywani byli także ci, którzy po wprowadzeniu stanu wojennego, z jawnych zwolenników Solidarności zamieniali się w głównych przeciwników niezależnego ruchu młodzieżowego – dodał.
– Pierwszą matrycę i białko, czyli materiał wykorzystywany w druku i powielaniu, załatwiliśmy od środowiska Ruchu Społeczeństwa Alternatywnego, tzn. byłych uczniów I LO Krzyśka Skiby i Janusza Waluszki – opowiadał IPN Paweł Adamowicz.
oprac. pOr