Oddział jest trzecią tego typu jednostką w województwie pomorskim. Dwie inne znajdują się w szpitalach Copernicus i dziecięcym na Polankach.
JUŻ DZIEWIĘCIORO PACJENTÓW
Pierwszą pacjentką oddziału była 11-letnia Martynka, która przeszła operację serca. Po niej było ośmioro kolejnych pacjentów. Dzieci przebywają na oddziale od kilku do kilkunastu dni, w zależności od potrzeb.
– Oddział działa od stycznia, jest doskonałym zapleczem dla naszych sześciu klinik pediatrycznych. Do każdej z nich trafiają pacjenci, u których potencjalnie może pojawić się konieczność przeniesienia na oddział intensywnej terapii – dodaje dyrektor szpitala klinicznego Jakub Kraszewski.
Od lewej: prof. Radosław Owczuk (kier. oddziału), prof. Edyta Szurowska (prorektor GUMed), Małgorzata Zadorożna (Min.Zdrowia) Arkadiusz Lendzion (wicedyr. UCK) i Jakub Kraszewski (dyr. UCK). Fot.Sylwia Mierzewska/UCK
Na Oddziale Intensywnej Terapii Dziecięcej UCK hospitalizowani będą pacjenci od pierwszego dnia życia aż do ukończenia 18 lat, wymagający specjalistycznego leczenia z powodu ciężkiego stanu ogólnego, niewydolności oddechowej, krążeniowej lub wielonarządowej.
– Na wyposażeniu jest m.in. najnowocześniejsza aparatura monitorująca i podtrzymującą podstawowe funkcje życiowe, w tym kardiomonitory, respiratory, pompy infuzyjne, aparat do terapii nerkozastępczej, bronchofiberoskop i wiele innych. Oddział ma też dwa nowoczesne inkubatory dla najmłodszych dzieci oraz aparat do USG z głowicą do badań kardiologicznych i defibrylator – wylicza prof. Radosław Owczuk.
ZBYT NISKI KONTRAKT
Na razie oddział uzyskał niewielki kontrakt z NFZ, wystarczający jedynie na sfinansowanie jednego z czterech łóżek. – Będziemy zabiegać o jego zwiększenie – mówi prof. Edyta Szurowska, prorektor ds. klinicznych Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
– To od początku było dla nas jasne, że nie uzyskamy całości niezbędnych środków, ale ten oddział jest tak ważny i tak potrzebny, że zdecydowaliśmy się na jego utworzenie – tłumaczy prof. Szurowska.
Remont i wyposażenie w sprzęt oddziału intensywnej terapii dla dzieci kosztowało szpital UCK prawie półtora miliona złotych.
Napisz do autorki: j.matuszewska@radiogdansk.pl