Dwie drewniane wiaty śmietnikowe stanęły przy ulicy Husa w Gdańsku Oliwie. Wcześniej mieszkańcy numerów od 12 do 17 musieli wyrzucać śmieci do pojemników umieszczonych na chodniku po drugiej stronie ulicy.
Jak wyjaśnia Magdalena Sadowska, mieszkanka ulicy Husa i radna Oliwy, z różnych względów wiat nie można było postawić na terenie należącym do wspólnoty mieszkaniowej. – Mamy wykupiony teren za domem i tam byśmy mogli postawić śmietniki. Natomiast nie ma tam dojazdu. Ulica od tamtej strony jest zbyt wąska, rosną przy niej drzewa, które uniemożliwiłyby śmieciarkom wjazd na teren podwórek. A po drugie, do części podwórek nie ma dojazdów, ponieważ są zagrodzone.
PROBLEM NIE DO ROZWIĄZANIA
– Śmietników nie można było też postawić przed wejściem do budynków. – Wtedy śmietniki, żeby mogły stanąć na naszym terenie, musiałyby stanąć bardzo blisko okien, jakieś 2-3 metry od budynku. Przepisy mówią jednak, że musi być to minimum 10 metrów – dodaje Magdalena Sadowska
ZGODA MIASTA I KONSERWATORA ZABYTKÓW
Teraz władze miasta wyraziły zgodę na dzierżawę fragmentu placu naprzeciwko budynków przy ulicy Husa 12 do 17 i postawienie tam dwóch wiat śmietnikowych. Na takie rozwiązanie przystał również Wojewódzki Konserwator Zabytków. – Ten plac jest terenem miejskim. Jako Rada Oliwy wielokrotnie słyszeliśmy, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego uniemożliwia posadowienie wiat śmietnikowych w tym miejscu. To, że to zdanie się zmieniło, to duża wola po stronie władz miasta, żeby wyjść naprzeciw mieszkańcom. Prośby rady i mieszkańców zostały wysłuchane i udało się wypracować rozwiązanie, które będzie satysfakcjonować wszystkich – podkreśla Magdalena Sadowska.
Drewniane wiaty śmietnikowe zostały już wybudowane na placu. Wkrótce zostaną w ich umieszczone pojemniki na odpady.
Dominika Raszkiewicz