Były prezes Paweł Olechnowicz i były radny Tomasz S. zostają na wolności. Jest decyzja sądu

Były prezes Lotosu Paweł Olechnowicz i były gdański radny PO Tomasz S. zostają na wolności. Sąd Okręgowy w Gdańsku odrzucił zażalenie prokuratury na niezastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu.

Obaj mężczyźni oraz Adam L. i Marta Z. G. są podejrzani o wyrządzenie szkody majątkowej grupie Lotos. Miała ona wynieść 246 tysięcy złotych. Zdaniem prokuratury Olechnowicz i dwie inne osoby związane ze spółką, w 2011 roku podpisały fikcyjną umowę na usługi doradcze z gdańskim przedsiębiorcą. Sąd nie zgodził się na aresztowanie podejrzanych, ale potwierdził zarzuty prokuratury. – Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Prokuratora Regionalnego w Gdańsku – mówi Remigiusz Signerski z Prokuratury Regionalnej. – Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo, iż podejrzani Paweł Olechnowicz i Tomasz S., dopuścili się popełnienia zarzuconego im przestępstwa.

OBROŃCY ZŁOŻYLI ZAŻALENIE

Obrońcy Pawła Olechnowicza i Tomasza S. złożyli zażalenie na zatrzymanie obu podejrzanych. Zdaniem mecenasa Janusza Kaczmarka, takie środki nie były konieczne. – Pan Paweł Olechnowicz w każdym momencie stawiłby się do prokuratury, albowiem był przesłuchiwany w innych postępowaniach, w charakterze świadka, za każdym razem nie było żadnych obaw i nie było z jego strony żadnej obstrukcji procesowej.

Zażalenie czeka na rozpatrzenie. Podejrzanym grozi 8 lat więzienia.

 

Grzegorz Armatowski/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj