Od tygodnia w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku goszczą Portugalczycy. Ich obecność jest związana z prowadzonymi w naszym kraju działaniami reasekuracyjnymi NATO. W Polsce stacjonują cztery samoloty F-16 z 5. Bazy Lotniczej w Monte Real. Są obsługiwane przez oddział około 70 żołnierzy. Wśród nich znajdują się zarówno piloci, jak i obsługa naziemna.
– Nasze myśliwce będą brały udział w wielozadaniowych misjach. Działania mają polepszyć współpracę z siłami stacjonującymi w tej części kontynentu. Będziemy współpracować nie tylko z państwami sojuszu, ale też z naszymi partnerami ze Szwecji i Finlandii – mówi ppłk João Rosa z Portugalskich Sił Powietrznych.
UZIEMIONE SAMOLOTY
Latający na MiG-ach 29 polscy piloci nie biorą udziału w ćwiczeniach powietrznych, bo od poniedziałku wszystkie 14 maszyn, stacjonujących pod Malborkiem, jest uziemionych. Loty na MiG-ach 29 zawieszono w całym kraju po poniedziałkowej katastrofie jednego z nich w okolicach Węgrowa na Mazowszu. Bezpośrednio przed wypadkiem myśliwiec, należący do 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim, wykonywał oblot techniczny po prowadzonych przy nim pracach. Siedzący za sterami maszyny pilot katapultował się i przeżył wypadek.
Służące w polskim wojsku od 1989 roku myśliwce MiG 29 przez lata miały opinie bardzo bezpiecznych. Na przestrzeni ostatnich 3 lat doszło jednak do czterech poważnych wypadków z ich udziałem. W najtragiczniejszym z nich, w lipcu ubiegłego roku, zginął 33-letni pilot. Nie przeżył mimo katapultowania się. Po awarii, do której doszło w okolicach Pasłęka, jego maszyna spadła na pole kilkaset metrów od zabudowań. Do dziś Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego nie opublikowała swojego raportu, który miał wyjaśnić przyczyny katastrofy.
Z powodu zawieszenia lotów na MiG-ach 29, malborscy piloci nie biorą udziału w ćwiczeniach. – Priorytetem tych działań w ramach struktur NATO jest możliwość prowadzenia operacji z innego lotniska niż macierzyste – tłumaczy mjr Tomasz Basarab. – Wojska portugalskie przyleciały do nas na ćwiczenia i realizują własne szkolenie i własne epizody. My ich jedynie zabezpieczamy. Na pewno w planach było wspólne latanie z naszymi MiG-ami. Te plany będą jednak musiały być skorygowane – dodaje rzecznik prasowy 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego.
W ostatnich latach wojskowe lotnisko pod Malborkiem przyjmowało już pododdziały z Francji, Belgii i Holandii. Portugalczycy będą w Malborku do końca kwietnia. Obecność Portugalskich Sił Powietrznych w ramach działań NATO zbiega się w czasie z 20. rocznicą przystąpienia Polski do sojuszu oraz wizytą szefa NATO Jensa Stoltenberga.
Wojciech Stobba/mkul