Do skrzynek lokatorów bloków przy al. Niepodległości trafiły listy od firmy Ekolan SA. Firma poinformowała, że obok osiedla zostanie zbudowany biurowiec. Mieszkańcy są zaniepokojeni, uważają, że na terenie osiedla może zabraknąć miejsc parkingowych. Już teraz, z uwagi na to, że na parkingach robi się ciasno, wprowadzono identyfikatory dla członków spółdzielni. Budynek biurowy ma powstać przy al. Niepodległości 696, gdzie niegdyś znajdował się popularny, działający od lat 90. sklep z farbami firmy Flugger. Będzie miał 4 kondygnacje i podziemne garaże o łącznej powierzchni ok. 1300 m2. Nie będzie więc wielopiętrowym kolosem, dlaczego więc sprawa budzi emocje?
„PROBLEM Z WJAZDEM MAJĄ ŚMIECIARKI”
– Budynek niby nieduży, jak na biurowce, ale jednak jacyś pracownicy i interesanci będą do niego przyjeżdżali. Zastanawiamy się, czy parking podziemny pomieści ich samochody. Po prostu z parkowaniem na osiedlu jest problem. Największy latem, gdy przyjeżdżają turyści wynajmujący okazjonalnie mieszkania w wieżowcach. Wówczas pozastawiane są wszystkie chodniki. Problem z wjazdem mają śmieciarki, a przecież trzeba też myśleć o straży pożarnej, pogotowiu, policji – mówi pani Dobrosława, mieszkanka osiedla.
NIE JESTEŚ MIESZKAŃCEM, NIE ZAPARKUJESZ
Pan Stanisław Łupiński, prezes Nauczycielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Sopot Dolny” przyznaje, że problem z parkowaniem istnieje. By polepszyć sytuację, na osiedlu wprowadzono zakazy parkowania dla kierowców nie będących mieszkańcami.
– Drogi osiedlowe zostały specjalnie oznakowane zgodnie z wymogami ustawy o ruchu drogowym. Projekt oznakowania został uzgodniony ze Strażą Miejską w Sopocie oraz Zarządem Dróg i Zieleni w Sopocie, czyli z instytucjami, których przedstawiciele zasiadają w komisji regulującej te sprawy. Mamy zatem gwarancję, że ktoś przypadkowy nie może tu zaparkować, jeżeli nie otrzyma naszego identyfikatora – mówi Stanisław Łupiński.
„POD CZUJNYM OKIEM STRAŻY MIEJSKIEJ”
Prezes dodaje, że nowe oznaczenia wprowadzono dwa miesiące temu, a ich skuteczność będzie zależała od należytej reakcji strażników miejskich. Staż zapewnia, że już działa i tylko w pierwszym miesiącu od zmiany oznakowania dróg osiedlowych wlepiła 60 zawiadomień z prośbą o stawienie się w komendzie.
– Teren, na którym wprowadzono nowe oznakowanie, jest pod naszym czujnym okiem. Kilkukrotnie robiliśmy wnikliwe kontrole. Za wycieraczkami kierowców, którzy nie zastosowali się do zasad, pojawiły się zawiadomienia. W naszej siedzibie stawiło się już 50 osób, które je otrzymały. Dotychczas stosowaliśmy pouczenia, zwracając uwagę na to, że zmieniło się oznakowanie na osiedlu i trzeba zwrócić się do prezesa spółdzielni o wydanie stosownego identyfikatora – mówi komendant Straży Miejskiej w Sopocie Tomasz Dusza.
36 MIEJSC POSTOJOWYCH W NOWYM BIUROWCU
Przedstawicielka zarządu firmy Ekolan Anna Szałła przyznaje, że rozumie niepokoje towarzyszące zmianom, ale twierdzi, że inwestycja jest zaplanowana tak, by pracownicy nie musieli szukać na osiedlu miejsc postojowych:
– Na terenie swojej inwestycji zapewniliśmy miejsca postojowe. To jest 36 miejsc, które będą zlokalizowane w podziemnej hali garażowej i na poziomie parteru w podcieniu budynku. Planujemy również realizację nie mniej niż 20 miejsc dla rowerów. Przy przewidywalnym charakterze budynku powinno to zaspokoić potrzeby pracowników.
DYSKUSJA NA TEMAT ANKIETY INWESTORA
Oprócz sprawy miejsc parkingowy, rozgorzała również dyskusja dotycząca ankiety dołączonej do listu inwestora. Ekolan zapytał mieszkańców o ich preferencje odnośnie zagospodarowania przyległych do osiedla terenów. Mieszkańcy mogą opowiedzieć się za pielęgnacją terenów zielonych (to np. wykonanie trawnika, posadzenie krzewów, wystawienie ławek i kosza na śmieci) lub remontem istniejącego placu zabaw (wymienione mogą zostać urządzenia służące rekreacji i zabawie).
– To nasza inicjatywa. Każda budowa wiąże się z wycinką zieleni. Na naszym terenie również to zaistnieje. Dlatego w ramach zasady dobrego sąsiedztwa postanowiliśmy zapytać mieszkańców, jak najlepiej zrekompensować skutki wycinki. W porozumieniu z miastem przygotowaliśmy dwa warianty, o które zapytaliśmy w ankiecie – mówi Anna Szałła.
PARKING ZAMIAST TERENÓW ZIELONYCH?
Pan Marcin, jeden z mieszkańców, z którymi rozmawiałem, postulował, by część terenu zielonego zamienić w parking. Pani Dobrosława zastanawiała się natomiast, czy nie lepiej, żeby firma dopłaciła do montażu szlabanów na terenie spółdzielni.
Postulaty raczej nie zostaną spełnione, gdyż tereny zielone należą do miasta, a znajdujący się na nich plac zabaw powstał w ramach Budżetu Obywatelskiego. Przedstawiciele firmy o pomyśle instalowania szlabanów dowiedzieli się od reportera Radia Gdańsk i nie mogli się odnieść do takiej propozycji, nie mają jednak żadnych zobowiązań wobec członków spółdzielni.
„SKUTEK BŁĘDNEGO PLANOWANIA”
– Kto, budując bloki w latach 70, myślał, że w 2019 roku rodziny będą miały nawet po dwa samochody. To nie jest tylko problem tego osiedla – mówi jeden z pytanych o sprawę przechodniów.
Wspólnych spotkań na razie nikt nie planuje, chociaż żadna ze stron nie wyklucza takiej możliwości. Inwestor czeka na pozwolenie na budowę. Liczy na to, że otrzyma je w drugiej połowie tego roku. Budowa biurowca zajmie rok.
PLANOWANA WYCINKA DRZEW I KRZEWÓW – z komunikatu inwestora
W związku z inwestycją planowane jest wycięcie 11 drzew, w tym: 3 klonów pospolitych, 1 jodły jednobarwnej, 1 kasztanowca zwyczajnego, 1 orzecha włoskiego, 1 śliwy ałyczy, 1 wierzby białej, 1 brzozy brodawkowatej. Wyciętych zostanie także 90 m2 krzewów śnieguliczki białej oraz tawuły van houtte’a. Przesadzone zostanie 1 drzewo – robinia akacjowa.
Zostanie wykonane nasadzenie zamienne 17 drzew oraz 90 m2 krzewów: 4 lip szerokolistnych – jako uzupełnienie alei lipowej przy al. Niepodległości – 12 magnolii drzewiastych, 1 grabu pospolitego oraz krzewów lilaka Meyera „Palibin” i krzewuszki cudownej karłowatej.
Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl