Żaden z ośmiorga oskarżycieli posiłkowych nie stawił się w piątek przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, aby wygłosić mowy końcowe w procesie ws. afery finansowej Amber Gold. Sędzia Lidia Jedynak poinformowała, że zostali prawidłowo powiadomieni o terminie rozprawy. Pismo do sądu, usprawiedliwiające nieobecność, przysłał jedynie jeden z nich. Oskarżycieli posiłkowi to osoby poszkodowane przez spółkę Amber Gold. Oskarżeni Marcin i Katarzyna P nie zostali doprowadzeni na salę rozpraw. Wyrazili jednak pisemne zgody na prowadzenie rozprawy bez ich udziału.
WYROK W MAJU
W czwartek, podczas mów końcowych w procesie, prokuratura zawnioskowała o wymierzenie twórcom i założycielom Amber Gold kar po 25 lat więzienia.
23 kwietnia mowę końcową rozpocznie obrońca Marcina P, a 6 maja zaplanowano mowę końcową obrońcy Katarzyny P. Wyrok ma zapaść 20 maja. Według prokuratury, Marcin i Katarzyna P oszukali ponad 18 tysięcy klientów na prawie 851 mln zł.
PAP/mc/mk