Ponad 54 proc. Polaków uważa, że należy zaostrzyć przepisy prawa karnego, aby ograniczyć poziom przestępczości w naszym kraju – wynika z badań przeprowadzonych przez Kantar Public. Według respondentów kary powinny być zaostrzone szczególnie za najcięższe przestępstwa – umyślne zabójstwa czy gwałty.
Zdaniem 77 proc. ankietowanych zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem lub w związku z np. porwaniem, gwałtem lub rozbojem powinno być karane wyłącznie dożywotnim więzieniem.
CHCEMY OSTRZEJSZYCH KAR
Polska Agencja Prasowa dotarła do wyników badań opinii Polaków na temat zaostrzenia polityki karnej przeprowadzonych przez Kantar Public dla Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości.
Z badań wynika, że większość Polaków wyraźnie dostrzega potrzebę zaostrzenia polityki karnej. Ponad połowa ankietowanych – 54 proc. – wyraziła przekonanie, że ograniczenie przestępczości jest możliwe, jeśli przepisy prawa karnego będą surowsze niż obecnie. Przeciwnego zdania jest 31 proc. badanych – ich zdaniem obecne kary są wystarczające, jeśli będą konsekwentnie stosowane. Z kolei 15 proc. respondentów nie sprecyzowało swojej opinii w kwestii zaostrzenia polityki karnej w Polsce.
W największym stopniu za potrzebą zaostrzenia przepisów karnych opowiadają się osoby między 30. a 69. rokiem życia oraz mieszkańcy miast powyżej 500 tys. mieszkańców, w których za zaostrzeniem prawa karnego opowiedziało się 64 proc. badanych.
Z sondażu wynika też, że niemal połowa – 47 proc. – Polaków opowiada się za zaostrzeniem przepisów tylko w przypadku najcięższych czynów. Z kolei 32 proc. badanych opowiedziało się za potrzebą zaostrzenia kar za wszystkie przestępstwa. Jedynie 4 proc. respondentów chce zaostrzenia kar wyłącznie za drobniejsze przestępstwa.
DOŻYWOCIE ZA NAJCIĘŻSZE KARY
Zgodnie z wynikami badań, 77 proc. ankietowanych chce, aby za zabicie człowieka ze szczególnym okrucieństwem, w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, a także zabicie więcej niż jednej osoby jednym czynem groziła wyłącznie kara dożywotniego pozbawienia wolności. 34 proc. zdecydowanie zgodziło się z takim poglądem, zaś 43 proc. raczej się zgodziło. Natomiast tylko łącznie 9 proc. ankietowanych nie zgodziło się z tym rozwiązaniem.
Według obecnych przepisów za zabicie człowieka np. ze szczególnym okrucieństwem grozi kara pozbawienia wolności od 12 do 25 lat lub kara dożywotniego więzienia.
Badani zostali również poproszeni o wskazanie konkretnych rodzajów przestępstw, za które powinno się karać surowiej niż obecnie. 81 proc. respondentów opowiedziało się za surowszym karaniem gwałcicieli, 79 proc. badanych chce zaostrzenia kar za zabójstwa umyślne, a 76 proc. ankietowanych jest za surowszymi karami za oszustwa na wielomilionowe straty.
Ponadto 75 proc. badanych chce zaostrzenia kar za przestępstwa związane z lichwą, a 66 proc. ankietowanych jest za surowszym karaniem sprawców rozbojów.
Ankietowani wyrazili też opinię ws. rozwiązania przewidującego sumowanie kar za przestępstwa, które obowiązuje m.in. w USA. Zdaniem 61 proc. badanych kary za popełnione przestępstwa powinny się sumować. Z kolei według 22 proc. ankietowanych funkcjonujące obecnie rozwiązanie górnej granicy kar, jak za pojedyncze przestępstwo, powinno zostać zachowane.
BEZ „ZAWIASÓW”
W badaniu zapytano również o wymiar kary w odniesieniu do przykładowej, hipotetycznej sytuacji, w której 21-letni, poprzednio niekarany mężczyzna bierze udział w pobiciu i nożem powoduje ciężkie obrażenia u innej osoby. Ponad połowa ankietowanych (51 proc.) uznała, że w takim przypadku powinno mu zostać wymierzone bezwzględne pozbawienie wolności, zaś po 16 proc. opowiedziało się albo za ograniczeniem wolności w postaci pracy na cele społeczne, albo za karą więzienia w zawieszeniu. Tylko 3 proc. badanych chciało w takim przypadku kary grzywny, zaś 14 proc. ankietowanych nie sprecyzowało opinii w tej kwestii.
Spośród badanych, którzy optowali za bezwzględnym więzieniem dla 21-latka – najwięcej (16 proc.) uznało, iż powinna być to kara w przedziale 6-10 lat więzienia, 12 proc. opowiedziało się za karą 5 lat więzienia, a 10 proc. za karą dożywocia.
JESZCZE OSTRZEJ ZA RECYDYWĘ
Surowość respondentów w odniesieniu do tego hipotetycznego sprawcy wzrastała, gdyby okazało się, iż byłby on już wcześniej karany za podobne przestępstwo. Wówczas 67 proc. pytanych uznało, iż właściwą karą dla sprawcy jest bezwzględne pozbawienie wolności, a spośród nich 17 proc. uważało, iż powinno to być dożywotnie więzienie, zaś 13 proc., że kara w przedziale 6-10 lat.
Badanie przeprowadzono w ramach badania Omnibus, w dniach od 8 do 13 lutego 2019 r. na grupie 1015 Polaków w wieku powyżej 14. roku życia techniką wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo.
PAP/oprac. mmt