Są dodatkowe zarzuty dla mężczyzny, który zdaniem śledczych połamał krzyż w kruchcie katedry w Kwidzynie i wlał do kropielnicy alkohol. 44-latek będzie odpowiadał nie tylko za obrazę uczuć religijnych, ale także za przestępstwa, które popełnił wobec swoich rodziców. – Groził im śmiercią i naruszył ich nietykalność cielesną – wyjaśnia Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. – Czwarty zarzut dotyczy kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości na drodze publicznej – dodaje. Wiesław K. miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
2 LATA WIĘZIENIA
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Grożą mu dwa lata więzienia. Śledczy chcą jego tymczasowego aresztowania, bo jest ryzyko, że 44-latek może zrobić krzywdę swoim rodzicom. Kwidzyńska prokuratura skierowała do sądu już wniosek w tej sprawie.
Grzegorz Armatowski/pOr