W centrum miasta, tuż przy szpitalu, działa spalarnia odpadów medycznych. Mieszkańcy Tczewa skarżą się na dokuczliwy hałas i intensywny smród, które są efektem działania zakładu. Warto dodać, że obok spalarni znajduje się liceum. Intensywny dźwięk, słyszalny nawet kilka ulic dalej, a w najbliższej okolicy zapach siarki. To efekty działania spalarni dzierżawionej przez firmę z Bełchatowa. W budynku utylizowane są nie tylko odpady z tczewskich placówek, ale także zwożone tam w tym celu przez najemcę z innych miejsc.
WSZYSTKO W RĘKACH RADNYCH
Starosta powiatu tczewskiego Mirosław Augustyn zapewnia, że będzie dążył do zamknięcia spalarni. W toku mają być rozmowy z najemcą. Po wygaśnięciu umowy sprawa trafi pod głosowanie radnych. Perspektywa to jednak 4 lata, najem wygasa dopiero pod koniec 2023 roku.