Bolesław Mazurkiewicz – kolejny żeglarz uhonorowany w Alei Żeglarstwa Polskiego w Gdyni. „Umiał rozmawiać ze wszystkimi. Cenił działanie zespołowe, wspólnotowe”

Swoją tablicę ma od niedzieli prof. Bolesław Mazurkiewicz. Uroczystość połączona była z otwarciem pomorskiego sezonu żeglarskiego. – Nie sposób wymienić wszystkich zasług pana profesora.Między innymi wielki suchy dok, mariny czy falochrony na Pomorzu. Z żeglarstwem związany był przez harcerstwo w latach powojennych. Doszedł do stopnia kapitana żeglugi wielkiej – mówił prowadzący uroczystość Aleksander Gosk.

Jego dzieło życia to czterotomowa monografia „Trzymajmy się, nie dajmy się”. – Sam o sobie mówił, że był szczęściarzem – opowiadała jego żona Krystyna Mazurkiewicz. Mówił też, że zgoda buduje, a niezgoda rujnuje. Umiał rozmawiać ze wszystkimi. Cenił działanie zespołowe, wspólnotowe. Był człowiekiem bardzo skromnym, zawsze dostępnym, do którego zawsze można było zadzwonić – dodawała córka profesora Mazurkiewicza dr Maria Mazurkiewicz –Bełdzińska.

WSPOMNIENIE

Przewodnicząca gdyńskiej Rady Miasta Joanna Zielińska także wspominała profesora. – Nie opłynął świata, ale był twórcą myśli związanych z hydrotechniką, twórcą suchego doku w Stoczni Gdynia. Był osobą, która bardzo mocno zaangażowała się w ratowanie Daru Pomorza i Sołdka. Jestem przekonana że to miejsce jest godne pana profesora, a pan profesor jest godny tego miejsca – mówiła.

BYŁ ORGANIZATOREM POMORSKIEGO ŻEGLARSTWA

Prof. Bolesław Mazurkiewicz urodził się w Kościerzynie w 1931 r. Był organizatorem pomorskiego żeglarstwa – współtwórcą Gdańskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego (obecnie Pomorski Związek Żeglarski), przez wiele lat był członkiem jego zarządu oraz prezesem od 1979 do 1992 roku. Pełnił też funkcję prezesa honorowego PZŻ.

Był współtwórcą Towarzystwa Przyjaciół „Daru Pomorza” oraz członkiem wielu organizacji morskich, żeglarskich i akademickich. Zawodowo i naukowo związany z Politechniką Gdańską, której był rektorem w latach 1987-1990.

FILM I WYSTAWA

Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości uczestnicy przeszli do siedziby PZŻ na spotkanie żeglarskie. Tam obejrzeli film poświęcony profesorowi Mazurkiewiczowi i marynistyczne obrazy Olimpii Dębskiej – wnuczki Władysława Wagnera i Jerzego Springera. Wydarzenie zorganizował Pomorski Związek Żeglarski, impreza była częścią obchodów 95-lecia PZŻ.

Aleja Żeglarstwa Polskiego powstała z inicjatywy Polskiego Związku Żeglarskiego, Pomorskiego Związku Żeglarskiego, miasta Gdyni i Urzędu Morskiego w Gdyni. Od 2012 roku odsłonięto w niej tablice między innymi: Władysława Wagnera, Leonida Teligi, Teresy Remiszewskiej, Zdzisława Pieńkawy, Kazimierza „Kuby” Jaworskiego, Dariusza Boguckiego, Zygfryda „Zygi” Perlickiego czy Zbigniewa Puchalskiego.

 

Anna Rębas/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj