Koncert Vadera w Chojnicach odwołany. „Obraz księdza, któremu ktoś przecina gardło krzyżem, obraża uczucia religijne”

Chojnicki koncert death metalowego zespołu Vader nie będzie finansowany z budżetu miasta. Burmistrz Arseniusz Finster polecił rozwiązanie umowy z artystami. Powodem jest „mowa nienawiści”, którą jego zdaniem formacja szerzy w swojej twórczości. Grupa Vader występowała w Chojnicach już dwukrotnie. Zawsze jednak były to koncerty zamknięte i biletowane. Tym razem artyści mieli wystąpić na festiwalu Intertony. To impreza plenerowa i otwarta dla wszystkich.

– Skoro koncert może godzić w czyjeś uczucia, nie będzie zgody na jego finansowanie z pieniędzy miejskich – zapowiedział Arseniusz Finster. Swoją decyzję podparł on petycją, którą otrzymał od grupy mieszkańców. – Ja nie jestem cenzorem twórczości tego zespołu. Nigdy nie wtrącałem się w dobór artystów w festiwalu Intertony. Moja decyzja wynika z analizy listu, który otrzymałem od Akcji Katolickiej. Tu od razu dementuję: nie ma żadnego wystąpienia w tej sprawie biskupa, kurii, to są wszystko fake newsy – mówi Finster.

OBRAŻA UCZUCIA RELIGIJNE

Jak dodaje burmistrz, artyści szerzą mowę nienawiści. Podczas zwołanej konferencji prasowej zaprezentował okładkę jednej z płyt grupy Vader. – Ktoś powie, że to jest sztuka. Owszem. To jest okładka płyty. Ale czy ten obraz, kiedy tu widzimy księdza w koloratce, któremu ktoś przecina gardło krzyżem, czy to nie może obrażać uczuć religijnych mieszkańców tego miasta? Więc ja, mając liberalne poglądy uważam, że może – dodaje burmistrz.

Brak finansowania koncertu spowodował jego odwołanie. Po tej decyzji fala krytyki wylała się na burmistrza Arseniusza Finstera. Jak sam przyznał – protestując przeciwko „mowie nienawiści”, sam stał się jej ofiarą.

 

Dariusz Kępa/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj