Prymas Tysiąclecia, który walczył o wolność polskiego Kościoła. Kard. Stefan Wyszyński odszedł 38 lat temu

Urodził się w 3 czerwca 1901 roku w miejscowości Zuzela, nieopodal Ciechanowca, na pograniczu Podlasia i Mazowsza. W wieku 9 lat stracił matkę. Po tym wydarzeniu pojechał z prymicją na Jasną Górę, aby znaleźć kogoś, kto będzie już z nim na zawsze.

Ksiądz Stefan Wyszyński otrzymał święcenia kapłańskie w 1924 roku. Studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na Wydziale Prawa Kanonicznego. Swoją posługę kapłańską wykonywał wśród robotników, a także wykładał na uniwersytecie robotniczym. W czasie II wojny światowej wspierał Armię Krajową, której był kapelanem.

Prymas Polski August Hlond napisał w 1948 roku, w swoim przedśmiertnym liście do papieża Piusa XII, że widzi Stefana Wyszyńskiego, ówczesnego biskupa lubelskiego, jako swojego następcę.

WŁADZA KOMUNISTYCZNA WIDZIAŁA W NIM ZAGROŻENIE

W okresie powojennym mocna pozycja Kościoła nie podobała się komunistycznej władzy. 25 września 1953 roku prymas Stefan Wyszyński został aresztowany. Uwolniony został dopiero po październikowej „odwilży” w 1956 roku.

Pod koniec swojego życia, w 1980 roku, poparł działania „Solidarności”, apelował jednak przy tym o rozwagę. Był pośrednikiem między władzą a opozycjonistami. Zmarł 28 maja 1981 roku o godzinie 4:40 w Warszawie.

oprac. pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj