Prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca autobusu, który przed planowaną wycieczką z dziećmi przyjechał na policyjną kontrolę. Drogówka uniemożliwiła mu dalszą jazdę. Mężczyzna już stracił prawo jazdy. Wkrótce stanie przed sądem.
Nad ranem policjantki rozpoczęły zgłoszoną wcześniej kontrolę autokaru, którym na wycieczkę szkolną miały wyjechać dzieci. W trakcie badania trzeźwości kierowcy okazało się, że mężczyzna wcześniej spożywał alkohol. Alkomat wykazał blisko promil w wydychanym powietrzu. Teraz 44-latkowi z gminy Osieczna grożą 2 lata więzienia.
Grzegorz Armatowski/mkul