Przed gdańskim sądem rozpoczął się proces Marka W. oskarżonego o pedofilię. Prokuratura twierdzi, że 55-latek popełnił trzy przestępstwa o charakterze seksualnym wobec chłopca, który nie ukończył 15 lat.
Dwa czyny dotyczą doprowadzenia małoletniego do poddania się innej czynności seksualnej. Miało do tego dojść w lipcu 2018 roku w Olecku, w trakcie pobytu chłopca na obozie sportowym oraz miesiąc później w Gdańsku.
OSKARŻONY NIE PRZYZNAJE SIĘ DO WINY
Trzeci zarzut dotyczy prezentowania małoletniemu treści pornograficznych. Obrońca oskarżonego – mecenas Dariusz Strzelecki – powiedział, że jego klient nie przyznaje się do winy.
– Mój klient wyjaśnił, że takie zdarzenia nie miały miejsca. Są to pomówienia. Nasza linia obrony będzie skierowana w stronę uniewinnienia – dodał Dariusz Strzelecki.
PROCES NIE BĘDZIE JAWNY
Z uwagi na ochronę interesu pokrzywdzonego sąd w całości wyłączył jawność procesu. Markowi W. grozi 12 lat więzienia. Mężczyzna jest tymczasowo aresztowany.
Grzegorz Armatowski/pb