Jazda konna i bliskość nadmorskiego lasu pomagają w rehabilitacji pacjentów kardiologicznych. Leśnicy wspólnie z medykami rozpoczęli pionierski projekt „Las dla serca, serce dla lasu” w Jantarze na Mierzei Wiślanej. Powstała tam 5-kilometrowa trasa do jazdy konnej.
W projekcie wzięło udział 9 pacjentów po zawałach. W ciągu 24 treningów jeździli konno, spacerowali i ćwiczyli na specjalnie wytyczonym szlaku w lasach w Jantarze. To pierwszy taki wspólny projekt medyków i leśniczych.
– Trasy w lesie zostały specjalnie wytyczone tak, by nie doszło do kolizji. Na szlaku umieszczono tablice z zestawem ćwiczeń, których pacjenci uczyli się w trakcie pobytu na oddziale rehabilitacji. Są też miejsca postojowe z ławeczkami i wybiegiem dla koni – wyjaśnia Bartłomiej Obajtek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.
TERAPIA SAMA W SOBIE
– Nie ma nic wspanialszego, niż spacer na koniu. To nie musi być wyczerpująca jazda. Dodatkowo nordic walking i aktywność fizyczna, która sprzyja rehabilitacji – przekonuje dyrektor ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku dr hab. Tomasz Stefaniak i dodaje, że kontakt ze zwierzęciem jest już sam w sobie doskonałą terapią.
Jak dodaje rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego profesor Marcin Gruchała, wielu pacjentów z problemami kardiologicznymi uczestniczących w programie ma szanse rozpocząć nowe życie.
Marek Nowosad/pOr