W tym tygodniu zapadnie decyzja czy projekt specustawy o Westerplatte będzie procedowany w trybie pilnym. Tak zapowiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Smoliński po spotkaniu z prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz. W środę konwent seniorów zadecyduje o dalszym procedowaniu projektu specustawy w Sejmie. Po spotkaniach z premierem Mateuszem Morawieckim i wiceministrem kultury Jarosławem Sellinem prezydent Gdańska spotkała się posłem Kazimierzem Smolińskim, który jest współautorem projektu specustawy o przekazaniu terenów na Westerplatte przez wojewodę na rzecz Muzeum II Wojny Światowej. Ma ono tam wybudować Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Po spotkaniu oboje wyszli do dziennikarzy i przedstawili wnioski po spotkaniu.
Poseł Kazimierz Smoliński mówił, że nie widzi możliwości na zaprzestanie prac nad projektem. – Dziękuję pani prezydent za możliwość spotkania i rozmowy o specustawie, która jest procedowana w Sejmie – mówił poseł Kazimierz Smoliński. – Rzeczywiście działamy teraz pod dużą presją czasu. Ustawa jest w Sejmie, w najbliższą środę konwent seniorów zadecyduje w jakiej kolejności będą procedowane ustawy w trakcie tego posiedzenia. Teraz gospodarzem ustawy jest Marszałek Sejmu. Zwróciłem się do pani prezydent, żeby ewentualnie do niego kierowała prośby. Jestem otwarty na rozmowy. Możliwe są spotkania z kombatantami. Poprosiłem przewodniczącego komisji o zwrócenie się do rady kombatantów o opinię. Jest teraz duża presja czasu i w najbliższych dniach musi zapaść decyzja, czy ustawa zostanie odsunięta o tydzień lub dwa tygodnie, żeby rozpatrzyć propozycję pani prezydent – mówił poseł PiS.
Posłuchaj:
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz przypomniała o ofercie, którą złożyła przed tygodniem wiceministrowi Sellinowi. – Dziś na stole leży oferta złożona przeze mnie podczas spotkania z ministrem kultury panem Jarosławem Sellinem w ubiegłym tygodniu. Jesteśmy gotowi wnieść grunty należące do miasta i współtworzyć inwestycję, która miałaby zająć się pamięcią Westerplatte. Czekam na odpowiedź, dlatego za namową pana ministra Sellina poprosiłam o spotkanie z panem posłem, jako przedstawicielem wnioskodawcy. Dziś wystosuję także list do pana marszałka Marka Kuchcińskiego, a także wicemarszałka Ryszarda Terleckiego jako szefa klubu posłów PiS. Mam nadzieję, że chęć rozmowy o tym, jak upamiętnić bohaterskich żołnierzy na Westerplatte, zwycięży i będziemy mogli wspólnie z kombatantami, środowiskami muzealnymi, konserwatorskimi, tę inwestycję przygotować. Odbieram tę rozmowę jako spotkanie dwojga patriotów. Westerplatte to ważny element tożsamości dla Polek i Polaków, ale także dla gdańszczan – podsumowała Aleksandra Dulkiewicz.
– Sprawa jest otwarta – odpowiadał Kazimierz Smoliński. – Pan minister zaprasza do współpracy, natomiast nie bardzo sobie wyobrażam tworzenie instytucji, w której jest dwóch właścicieli i każdy ma decydować. Doświadczenia w tym zakresie są złe. Powinien być jeden lider, czyli państwo polskie, które zajmie się zagospodarowaniem Westerplatte. Kiedyś państwo polskie kupiło ten teren od niemieckich właścicieli. Współdecydowanie, że każdy będzie miał tyle samo głosów, spowoduje, że wszystko zostanie zablokowane. Nie wierzę, że cokolwiek by się wtedy zmieniło – dodał.