Plenerowe Radio Gdańsk w środę stanęło w Bytowie. Rozmawialiśmy o krzyżackim zamku i jego tajemnicach, a także o jeziorach lobeliowych i ciekawostkach przyrodniczych z regionu. Podpytywaliśmy też o przysmaki z tej części Kaszub, a także o zbliżające się Dni Bytowa.
Przyrodnik, Adam Mohr opowiadał o bogactwie regionu bytowskiego.
Kuchnia bytowska, czyli zachodniokaszubska, różni się od tej z pozostałej części Kaszub. Czym, opowiadała Barbara Borzyszkowska.
– Mówiąc o typowej kuchni bytowskiej, trzeba mieć na uwadze wielokulturowość tego regionu i fakt, że jesteśmy na pograniczu – mówiła Barbara Borzyszkowska. – Nie jest to kuchnia tylko kaszubska, ale pojawia się ukraińska, litewska, rosyjska, bo tu trafili ludzie po akcji przesiedleńczej po II Wojnie Światowej i oni przywieźli ze sobą kuchnię. Tu najbardziej znanym daniem są ukraińskie waryniki czyli pierogi. Trwa dziś dyskusja, czy pierogi są kaszubskie. Na pewno nie są, bo starsze osoby, które tu mieszkają od pokoleń mówią, że tu nie stosowano takich potraw mączno-ziemniaczanych. Kuchnia kaszubska, która tu jest i była jest prosta, tania, sycąca. Kiedy ktoś pyta o typowe dania kaszubskie, zawsze mówię, że była to zupa z brukwi na gęsinie. Dziś to rarytas podawany przy specjalnych okazjach.
Radio Gdańsk na bytowskim rynku (Fot. Radio Gdańsk/Julia Rzepecka)
Jutro Radio Gdańsk będzie zwiedzało okolice Jeziora Żarnowieckiego.