Podrożeją bilety P.A. Gryf. Od 20 sierpnia za bilet jednorazowy pasażerowie będą musieli zapłacić około 50 groszy więcej. Wzrósł też koszt biletów miesięcznych i dziennych. Firma tłumaczy podwyżki m.in. rosnącymi kosztami działalności.
To kolejna podwyżka cen biletów w ciągu ostatnich miesięcy: wcześniej „Gryf” podniósł je w grudniu 2018 r. Wzrost ceny biletu miesięcznego to ok. 5 -10 zł. Koszt biletu dziennego wzrósł natomiast o 2 zł – wynosić będzie 22 zł.
– Zaproponowane ceny biletów w jeszcze większym stopniu premiują osoby regularnie korzystające z naszych usług, bowiem ceny biletów miesięcznych wzrosły tylko minimalnie o 2-3 proc. Przypominamy również, że dla stałych klientów korzystających z biletów pełnopłatnych oferujemy specjalną ulgę w wysokości 5%, którą można uzyskać przy zakupie biletu miesięcznego pod warunkiem okazania biletu z miesiąca poprzedniego – poinformowało Express Kaszubski przedsiębiorstwo.
WIĘCEJ ZA PRZEWÓZ ZWIERZĄT I WYŻSZE KARY
Podrożały także opłaty za przewóz zwierząt i roweru. Przed podwyżką było to 3,50 zł, po zmianach – 4 zł. Zwiększyły się też kary: za przejazd bez ważnego biletu pasażerowie zapłacą 200 zł (wcześniej 175 zł), a za przejazd bez dokumentu uprawniającego do ulgi – 160 zł (wcześniej 140 zł). Nie zmieniły się ceny biletów miejskich: za podróż Gryfem w obrębie Gdańska zapłacimy 3 zł, a Kartuz i Żukowa 1,50 zł.
ROSNĄCE KOSZTY
– Podwyżka spowodowana jest zwłaszcza stale rosnącymi kosztami działalności (szczególnie kosztami pracy), niekorzystnymi zmianami w prawodawstwie oraz nakładaniu na przedsiębiorców kolejnych obciążeń fiskalnych i narzutów na wynagrodzenia pracowników – informuje P. A. Gryf.
Obecnie P.A. Gryf obsługuje 18 linii na terenie powiatu kartuskiego, 8 linii w ramach komunikacji gminy Pruszcz Gdański, 9 linii komunikacji regionalnej PKS Gdańsk, 4 bezpłatne linie do trójmiejskich centrów handlowych, bezpłatną linię w Pruszczu Gdańskim, linię dalekobieżną pomiędzy Gdańskiem i Płockiem oraz linię z Gdyni do siedziby Banku BPH w Gdańsku. Autobusy tego przedsiębiorstwa wożą także pracowników do zakładów pracy w Trójmieście i okolicach.
oprac. pOr