Mija termin składania odwołań po ogłoszeniu wyników przetargu na przekop Mierzei Wiślanej. Dotąd wpłynęły dwa

Dwa odwołania wpłynęły do Urzędu Morskiego w Gdyni po wyborze najkorzystniejszej oferty na wykonanie przekopu Mierzei Wiślanej. – W czwartek o północy mija termin ich składania – przypomina rzecznik urzędu Magdalena Kierzkowska. Najkorzystniejszą ofertę w przetargu na pierwszy etap prac przy przekopie Mierzei Wiślanej złożyło konsorcjum spółek Besix i NDI, które zaproponowało cenę 992 mln 270 tysięcy złotych.

Jak wyjaśniała zastępca dyrektora Urzędu Morskiego Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, według warunków określonych w przetargu, o wyborze najkorzystniejszej oferty w 60 procentach decydowała cena, a tę najniższą zaproponowało zwycięskie konsorcjum. Pozostałe 40 procent dotyczyły m.in. długości gwarancji oraz skrócenia czasu wykonania inwestycji. Stelmaszyk-Świerczyńska powiedziała, że komisja przetargowa bardzo dokładnie sprawdziła wszystkie sześć ofert, jakie wpłynęły na przetarg i nie wykluczyła z postępowania żadnej z firm.

Termin podpisania umowy zależy od tego, jakie i kiedy będzie rozstrzygnięcie Krajowej Izby Odwoławczej.

BUDOWA DO 2022 ROKU

Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną ma mieć około 1 km długości i 5 metrów głębokości. Umożliwi wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 m, długości 100 m, szerokości – 20 m. Budowa kanału ma potrwać do 2022 roku.

Według Ministerstwa Gospodarki i Żeglugi Śródlądowej budowa nowej drogi wodnej ma poprawić dostęp do portu w Elblągu oraz zagwarantować Polsce swobodny dostęp z Zalewu Wiślanego do Bałtyku, z pominięciem kontrolowanej przez Rosję Cieśniny Piławskiej.

PAP/mrud
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj