13-latek wypadł z kajaku do rzeki i zaczęły się problemy. Na szczęście zauważył to strażnik, a opiekunce „się dostało”

Z kajaku wpadł do wody i nie mógł się z niej wydostać o własnych siłach. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartek na rzece Elbląg. 13-letniego chłopca uratowali funkcjonariusze miejscowej Straży Granicznej.

 

13-latkowi na szczęście się nic nie stało. – Kierownik zmiany w placówce Straży Granicznej w Elblągu zauważył, jak chłopiec wypadał z kajaku do wody, a potem miał problemy z wydostaniem się. Po zauważeniu tej sytuacji kierownik natychmiast wysłał na pomoc funkcjonariuszy. Strażnicy graniczni bezpiecznie wydostali chłopca z rzeki na pomost i przyciągnęli jego kajak – poinformował Tadeusz Gruchalla z Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

POUCZYLI OPIEKUNKĘ GRUPY

Po udzieleniu pomocy chłopiec samodzielnie dopłynął do jachtklubu, w którym przebywała jego grupa. Jednocześnie funkcjonariusze pouczyli opiekunkę w elbląskim ośrodku, aby zwracała większą uwagę na bezpieczeństwo swoich podopiecznych.

Marek Nowosad/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj