Strażnicy miejscy z Elbląga zatrzymali „na gorącym uczynku” mieszkańca, który bez zezwolenia zwoził na prywatny teren duże ilości gruz z ziemią. Będzie musiał wszystko wywieźć z powrotem, a do tego zapłacić mandat.
– Strażnicy miejscy interweniowali w sprawie podrzucenia dużej ilości ziemi z gruzem. Do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie od właścicieli działki, że ujęli mężczyznę, który bez zezwolenia zwoził na ich teren ziemię z gruzem. Funkcjonariusze udali się na miejsce i potwierdzili zdarzenie. Sprawca wykroczenia zapytany dlaczego akurat tu postanowił wywieźć swój ładunek, odpowiedział, że kolega wskazał mu to miejsce, stwierdzając, że inni też tu wywożą. Chciał wykorzystać moment, gdy w pobliżu nikogo nie było i bez skrupułów pozbyć się niechcianego problemu – informuje Karolina Wiercińska ze Straży Miejskiej w Elblągu
Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 złotych i otrzymał zobowiązanie do usunięcia wszystkiego, co przywiózł.
Marek Nowosad/mrud