III Kongres św. Ojca Pio odbył się w sobotę w kościele św. Jakuba Apostoła oraz Muzeum II Wojny Światowej, gdzie można było między innymi wziąć udział w panelach dyskusyjnych. Kongres zorganizował Zakon Braci Mniejszych Kapucynów z Krakowa. W programie przewidziano między innymi trzy debaty. Ich tematem przewodnim było „ojcostwo”. Jak mówił jeden z panelistów, ksiądz prałat Wiesław Potakowski z Łodzi, ten temat jest ważny również w wymiarze duchowym.
– Nasza dzisiejsza debata dotyczyła tego, co chyba najistotniejsze – mówił proboszcz parafii św. Faustyny w Łodzi. – Chodzi o pojęcie „ojcostwa” w oparciu o słowa św. Ojca Pio. Dzisiaj mamy kryzys ojcostwa i takie tematy trzeba podejmować. Chcemy powrócić do źródła, czyli do naturalnej wspólnoty, rodziny – mówił.
– To kongres przeznaczony przede wszystkim dla czcicieli Ojca Pio – mówił brat Mateusz Magiera z Krakowskiej Prowincji Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. – Ale temat, który podejmujemy, czyli kryzys ojcostwa w XXI wieku, jest uniwersalny. Próbujemy też znaleźć sposoby na zaradzenie temu kryzysowi, uciekamy się więc do słów Ojca Pio. Był przez wielu nazywany „naszym ojcem” i myślę, że ma nam wiele w tej dziedzinie do zaoferowania. Każdy może znaleźć tutaj coś dla siebie – mówił.
W trakcie Kongresu do kościoła św. Jakuba Apostoła w Gdańsku przybyły relikwie św. Ojca Pio – bandaż okrywający ranę jego boku oraz rękawiczka zakrywająca stygmat prawej dłoni.
Julia Rzepecka/puch