Na ORP Ślązak w Porcie Wojennym w Gdyni została podniesiona bandera wojenna i proporzec Marynarki Wojennej. Banderę i proporzec przekazał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Ministrowi towarzyszył inspektor Marynarki Wojennej wiceadmirał Jarosław Ziemiański. Dowódcą ORP Ślązak jest kmdr ppor. Sebastian Kała.

ORP Ślązak to polski okręt klasy korweta patrolowa. Jednostka, przekazana siłom zbrojnym 8 listopada, wchodzi w skład Dywizjonu Okrętów Bojowych 3. Flotylli Okrętów.

PRZEZNACZENIE

Ślązak jest przeznaczony do zwalczania celów nawodnych, powietrznych i zagrożeń asymetrycznych, patrolowania i ochrony torów podejściowych oraz morskich linii komunikacyjnych, eskorty i ochrony komercyjnych jednostek pływających. Jest także przystosowany do kontroli morskich szlaków jako element sił wielonarodowych, zwalczania piractwa i terroryzmu morskiego, współpracy z siłami specjalnymi w zabezpieczaniu ich działań oraz udziału w akcjach humanitarnych i ekologicznych.

(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Był budowany od 2001 r., pierwotnie jako wielozadaniowa korweta typu Gawron, której program przyjęto w 1997 r. Początkowo MON planowało nabycie siedmiu takich jednostek, później mowa była o czterech, trzech, aż – z biegiem lat – plany zostały zredukowane do jednego okrętu. W 2012 r. rząd postanowił przerwać projekt korwety i dokończyć okręt jako patrolowiec.

KOLEJNE OKRĘTY

Minister obrony narodowej mówiąc o modernizacji polskiej armii, podkreślił, że do służby wkrótce zostaną włączone kolejne niszczyciele min. – Do służby trafią także mniejsze jednostki – zapowiedział. – W kwietniu tego roku w Świdniku podpisałem kontrakt na dostarczenie do Marynarki Wojennej śmigłowców przeznaczonych do zwalczania okrętów podwodnych – przypomniał Błaszczak. – Mówię nie przypadkiem o Świdniku – my bardzo racjonalnie podchodzimy do tego, aby wszystko, co możliwe jest do zbudowania przez polski przemysł zbrojeniowy było budowane właśnie przez ten przemysł. ORP Ślązak też jest dowodem, że polskie stocznie mogą budować okręty. Zapewniam państwa, że ten proces będzie przebiegał – zadeklarował minister.

WSPÓŁPRACA ZE SZWEDAMI

Mariusz Błaszczak zapowiedział też współpracę ze Szwedami. – Zakończyliśmy proces analityczny. W rezultacie doszliśmy do przekonania, że należy zapewnić zdolność pomostową, jeśli chodzi o okręty podwodne. Najkorzystniejszym rozwiązaniem pomostowym jest współpraca z partnerem szwedzkim – podkreślił.

POLSCY MARYNARZE

Szef MON podziękował też polskim marynarzom za ich dotychczasową służbę. – Pamiętam o waszej służbie i jestem wam wdzięczny za to, że strzeżecie bezpieczeństwa naszej ojczyzny. Jestem wam wdzięczny za to, że tak pieczołowicie dbacie o powierzony wam sprzęt – zaznaczył.

– Polscy marynarze są znani w Sojuszu Północnoatlantyckim z waleczności, ofiarności, z zaangażowania. Udowodniliście nie jeden raz właśnie takie cechy, uczestnicząc przecież w misjach. Zawsze wszyscy sojusznicy wiedzieli i wiedzą, że na polskich marynarzach można polegać – podkreślił Błaszczak.

(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

„SŁYSZYMY SŁOWA KRYTYKI”

– To nie jest jedyne wydarzenie w ciągu ostatnich lat, które świadczy o tym, że proces modernizacji Marynarki Wojennej przebiega. Możemy usłyszeć, że dzieje się to zbyt wolno, słyszymy słowa krytyki. Były premier Donald Tusk nazwał pogardliwie ten okręt najdroższą na świecie motorówką. Gdyby jednak przyjął inną postawę, kiedy był szefem rządu, polska bandera zawisła by na tym okręcie kilka lat wcześniej – mówił szef MON.

UZBROJENIE

Na uzbrojenie okrętu składają się: 76 mm armata, dwie armaty 30 mm, cztery karabiny maszynowe 12,7 mm oraz cztery wyrzutnie rakietowych pocisków przeciwlotniczych Grom. Konstrukcja pozwala na uzbrojenie jednostki w przyszłości m.in. w pociski przeciwokrętowe.

ORP Ślązak ma 95 m długości, 13 m szerokości oraz 1800 t wyporności, jego prędkość maksymalna to ok. 30 węzłów. Okręt jest przystosowany do przyjęcia na pokład śmigłowca.

PAP